Melania Trump poczuła wiosnę! Swoją luksusową stylizacją zaklina ponurą pogodę w Waszyngtonie

Melania Trump z reguły wybiera luksusowe marki, decydując się na ciekawe, często niespodziewane połączenia. Tak jak kilka tygodni temu, kiedy nie zważając na niekorzystną pogodę, pokazała się bez rajstop, eksponując tym samym bardzo zgrabne nogi.

Podobną odwagą Trump wykazała się kilka dni temu, kiedy z mężem pojawili się przed Białym Domem. Para prezydencka nie tylko powitała zaproszonych gości, ale także pozowała przy świątecznej choince, która już przyjechała do ich domu. Chociaż drzewko wyglądało imponująco, to jednak Melania bardziej ściągała na siebie uwagę obecnych podczas tego wydarzenia mediów.

Wybrała stylizację, w którym wydawało się, że poczuła wiosnę, a padające deszcze i temperatura wahająca się od kilku do kilkunastu stopni Celsiusza, wcale jej nie straszna. Sięgnęła po luksusowy, granatowy płaszcz w kwiatki od Dolce Gabbana, który narzuciła na ciemną sukienkę, zakończoną przed kolanem. Uzupełniła je długimi, zamszowymi kozakami na obcasie z czerwoną podeszwą od Louis Vuitton.

Żona Donalda Trumpa zdecydowała się na rozpuszczone, pofalowane włosy, a także makijaż, w którym główną rolę odgrywało mocno podkreślone, ciemne oko.

Trzeba przyznać, że Trump po raz kolejny udowodniła, że to do niej powinien należeć tytuł najlepiej ubranej mieszkanki Stanów Zjednoczonych. Wyglądała perfekcyjnie.