Marcelina Zawadzka bez makijażu, prosto po kąpieli. Dopiero teraz widać, jaka jest piękna

Marcelina Zawadzka ostatnio nie schodzi z pierwszych stron kolorowych gazet. Wszystko to za sprawą oskarżeń, jakie padły w jej kierunku. Została posądzona o trzy przestępstwa: oszustwa skarbowe, fałszerstwo faktur i pranie brudnych pieniędzy, z czego przyznała się do dwóch pierwszych. Akt oskarżenia przedstawiono 17 osobom z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy. Prezenterce, jako jedynej, nie zarzucono działania w grupie przestępczej.

Niedawno postanowiła odnieść się do całej sprawy i wydała oświadczenie. Zrobiła to tylko dlatego, że miała już dość licznych spekulacji pojawiających się w mediach. Początkowo nie chciała się wypowiadać w sprawie do jej zakończenia:

Dodała też, że nie jest jej łatwo czytać oskarżenia wysnuwane przez prasę. Obecnie Marcelina postanowiła odpocząć od całej tej sprawy i udała się na zasłużony urlop.

Marcelina ma idealną figurę. Nic więc dziwnego, że każde jej zdjęcie wywołuje falę komplementów ze strony internautów. Kiedy pojawiała się w bikini, internet rozgrzał się do czerwoności. Na dzisiejszych zdjęciach pozuje ubrana w marynarkę w morskim odcieniu. Pod spodem widać neonowe bikini. Na zdjęciu jest nieumalowana, z mokrymi włosami, prosto po wyjściu z wody. Dopiero teraz widać, jaka jest piękna.

Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie sprawdzili dostępności marynarki, która założyła Zawadzka. Ten błękitny model pochodzi z kolekcji marki Eppram. Nie jest jeszcze dostępny na stronie, jednak w ofercie można znaleźć inne kolory. Natomiast cena wacha się od 1100 do 1200 złotych.