ModaMagda Gessler nie założy tylko jednej kreacji. Zdradziła swój modowy horror, a my udowadniamy, że wcale nie ma racji

Magda Gessler nie założy tylko jednej kreacji. Zdradziła swój modowy horror, a my udowadniamy, że wcale nie ma racji

Magda Gessler (fot. AKPA)
Magda Gessler (fot. AKPA)
Ewa Kamionowska
12.10.2015 17:17, aktualizacja: 12.10.2015 22:35

Magda Gessler to artystyczna dusza. Ma wiele talentów. Nie tylko prowadzi własne restauracje, ale też pomaga innym lokalom gastronomicznym (jeśli te potrzebują jej pomocy). Gessler ma również znakomite wyczucie kolorystyczno-kompozycyjne, co widać choćby w jej strojach - podkreślają jej urodę, walory kobiecej sylwetki i eksponują zgrabne nogi.

Prowadząca "Kuchenne rewolucje" ma słabość do bieli, ale jeszcze większą miłością darzy intensywne kolory. Często możemy ją oglądać w kreacjach w intensywnych odcieniach błękitu, oranżu, żółci czy fioletu. W jednym kolorze raczej jej nie zobaczymy - ciemnoczerwonym, wiśniowym.

Dziwne to o tyle, że kolor wiśniowy wydaje się przecież być stworzony dla blondynek. A jednak Magda Gessler ma na jego temat swoją teorię. Zapytana przez tygodnik "Twoje imperium" o to, czy jest ciuch, w którym nigdy się nie pokaże, odpowiada stanowczo:

Tak, wiśniowa sukienka. To kretyński kolor. Żeby w nim dobrze wyglądać, trzeba mieć idealną cerę i być bardzo młodą kobietą. Wiśniowy jest szczególnie trudnym kolorem dla blondynki - oznajmiła Magda Gessler.

Dyskutowalibyśmy z tym poglądem. :) W naszej galerii pokazaliśmy znane blondynki, którym do twarzy jest w wiśniowych sukienkach. Wiek też nie jest przeszkodą do ich noszenia, czego najlepszym dowodem jet choćby blondwłosa, 70-letnia Helen Mirren.

Skoro Magda Gessler sama nie widzi się w wiśni, aby udowodnić, że w sukience w tym odcieniu wyglądałaby świetnie, przygotowaliśmy poniżej graficzną symulację. Jak wam się podoba?

A po więcej wiśniowych sukienek z polskich sklepów zapraszamy do naszej galerii.

Magda Gessler o relacjach rodzinnych z Mateuszem Gesslerem
Magda Gessler o relacjach rodzinnych z Mateuszem Gesslerem
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także