Księżna Kate próbowała zakryć ciążowy brzuszek zwiewną sukienką, ale jej starania nie wystarczyły. Wszystko widać jak na dłoni
Choć w rodzinie królewskiej szykują się rewolucje, w harmonogramie księżnej Kate wszystko chodzi jak w zegarku. Od kiedy przestały ą męczyć ciążowe mdłości, księżna wznowiła swoją działalność charytatywną i pojawia się na różnych spotkaniach, dość często prezentując fanom nowe kreacje przygotowane z najwyższą starannością.
Coraz trudniej jest jej też maskować ciążowy brzuszek. Choć na spotkanie z dziećmi w The Foundling Museum wybrała zwiewną sukienkę od Kate Spade, nie udało jej się zupełnie ukryć krągłości. Wystarczył mocniejszy podmuch wiatru by szałowa kreacja w grochy podkreśliła powiększający się brzuch. Mówi się, że Kate i książę William spodziewają się bliźniąt - mają przyjść na świat w kwietniu przyszłego roku, tuż przed ślubem księcia Harry'ego i Meghan Markle.
Do swojej sukienki księżna dobrała bordowe szpilki od Gianvito Rossi i kopertówkę Mullbery w kolorze butów. Nie zabrakło szafirowego pierścionka zaręczynowego i delikatnego makijażu. Kate, która słynie ze swojej urody, wcale nie potrzebuje dodatkowo jej podkreślać.
Jak wam się podoba w takim wydaniu? Pasują jej grochy wylansowane przez księżną Dianę?