Trzy czerwone gracje na Różach Gali 2018: Agnieszka Hyży, Paulina Krupińska i Natasza Urbańska jak amerykańskie seksbomby!

Na tegorocznych Różach Gali gwiazdy robiły wszystko, aby wyróżnić się z dzikiego tłumu. Celebrytki przybyły w nowych fryzurach, pokazały biust, jednak większość dam pozujących na czerwonym dywanie prezentowała się w klasycznych czarnych kreacjach. Z tego wzorca postanowiły wyłamać się trzy piękne gwiazdy: Agnieszka Hyży, Paulina Krupińska oraz Natasza Urbańska. One postawiły na krwistą czerwień, która z całą pewnością sprawiła, że panie wyróżniały się z tłumu.

Agnieszka Hyży miała na sobie spektakularną kreację mini Violi Piekut, wręcz sylwestrową. Prezenterka Polsatu pokazała zatem swoje zgrabne nogi i odsłoniła wielki dekolt. Jej świecąca sukienka przyciągała również uwagę fikuśnymi frędzelkami przy rękawach. W tej kreacji Agnieszka może również śmiało wystąpić na balu noworocznym.

Natasza Urbańska tym razem postawiła na seksowny lateks, w którym podkreśliła swoją drapieżną kobiecość oraz nienaganną sylwetkę. Był także spory dekolt, który okazał się największą atrakcją jej kreacji MUSES.

Paulina Krupińska ubrała się jak na wielki wiedeński bal. Była miss miała na sobie spektakularną czerwoną wieczorową suknię Violi Piekut z odsłoniętym jednym ramieniem. Góra kreacji składała się z pokaźnej falbany, natomiast dół wzbudzał większe zainteresowanie. Paulina wystrzeliła bowiem z wielkim rozporkiem, który odsłonił jej szalenie zgrabne nogi. I tym rozporkiem Krupińska wygrała konkurs na najpiękniejszą damę w czerwieni.

A wam która gwiazda w czerwieni podoba się najbardziej?