Aneta Zając na zlocie gwiazd serialowych nie miała konkurencji! Wygląda już prawie jak Angelina Jolie

Aneta Zając 2019 rok może uznać za bardzo udany. Gwiazda przeszła niemałą metamorfozę. Nie tylko na planie serialu Pierwsza miłość zmieniała się z dziewczyny z sąsiedztwa w zmysłowego wampa, ale też w życiu prywatnym zdecydowała się na potężną rewolucję.

Aktorka najpierw zmieniła dietę, a potem zaczęła regularnie uprawiać sport. Efekty były widoczne już po kilku tygodniach. Aneta, która zmaga się z Hashimoto, sporo schudła, a zdjęcia, jakie zamieściła w sieci, odbiły się szerokim echem w mediach. W komentarzach pod publikacjami na profilu Zając można przeczytać mnóstwo gratulacji i komplementów, zresztą w pełni zasłużonych.

Po raz kolejny możemy przekonać się o tym, że Aneta Zając schudła i wygląda coraz lepiej. Tym razem zwyciężczyni Tańca z gwiazdami pojawiła się na premierze kalendarza ATM Grupy na 2020 rok. To ona była najjaśniejszą gwiazdą wśród tłumu serialowych sław. Nie tylko zachwyciła zgrabną sylwetką, ale także swoją bardzo elegancką stylizacją.

Aneta miała na sobie wieczorową suknię w kolorze ecru. Kreacja wyróżniała się estetycznymi wycięciami – zmysłowym dekoltem i rozcięciem, które smacznie wyeksponowało nogi bohaterki wieczoru. Efektowne wiązanie w pasie nadało tkaninie efekt drapowania, co podkreśliło talię i wyeksponowało biust gwiazdy.

Suknia to niejedyny atut najnowszego wcielenia Zając. Na uwagę zasługą także dobrze dobrane dodatki – duże kolczyki-koła i dobrane pod kolor kreacji szpilki typu peep-toe. Doskonałym przełamaniem okazały się usta pomalowane czerwoną szminką i podkreślone oczy.

Internauci oszaleli z zachwytu na widok swojej ulubienicy. Pojawiły się nawet głosy, że jeszcze trochę, a będzie wyglądać jak blond wersja Angeliny Jolie. To dopiero słowa uznania.