Agnieszka Woźniak-Starak na pokazie mody w legginsach za 3 tys. złotych. Strój idealnie wyeksponował jej długie do nieba nogi
Agnieszka Woźniak-Starak to jedna z największych gwiazd stacji TVN. Dziennikarka lata temu rozpoczęła współpracę ze stacją, do którego przeniosła się po rozstaniu z TVP. Prowadziła najpopularniejsze programy rozrywkowe, a od niemal dwóch lat w duecie z Ewą Drzyzgą pojawia się w Dzień Dobry TVN.
Już lata temu Woźniak-Starak została uznana za jedną z najlepiej ubranych polskich kobiet show-biznesu. Jej stylizacje wyznaczają trendy. Uwielbia bawić się modą, co odzwierciedla w swoich codziennych outfitach. Łączy ze sobą różne style i otrzymuje efekt, który chętnie podpatrują jej fanki. Dla wielu młodych kobiet stała się wielką inspiracją.
Od niemal dwóch lat gwiazda DDTVN spotyka się ze znanym warszawskim restauratorem. Na razie para nie myśli o formalizowaniu związku ani o zyskiwaniu rozgłosu. Na konferencji TVN reporterzy zasypali Agnieszkę pytaniami. Ten z Pudelka zapytał ją o nową relację. Jak wytłumaczyła, nie zamierza łączyć życia prywatnego z zawodowym, przez co nie zabierze ukochanego na ściankę.
Myślę, że bardzo dużo się w moim życiu zmieniło. Zmieniły się priorytety i bardzo dbam o to, żeby mieć w życiu taką absolutnie swoją przestrzeń. To mój świat, mój matrix, który sobie stworzyłam, do którego niewiele osób ma dostęp. Praca w telewizji to jest jedno, ja tu wpadam, bardzo to lubię, jest bardzo przyjemnie. Życia bym za to nie oddała nigdy, bo wiem, że życie jest zupełnie gdzie indziej. To fajne życie i moje życie. To, co ja lubię robić – oznajmiła.
Nie pojawia się także z nim na tak zwanych ściankach. We wtorek przyciągała wszystkie spojrzenia na pokazie mody. Jak wyglądała?
Agnieszka Woźniak-Starak na pokazie mody. Jak wyglądała?
Agnieszka Woźniak- Starak dokładnie wie, co jest trendy. Na dzisiejszą imprezę włożyła wzorzyste leginsy i body z głębokim dekoltem. Ten zestaw, który idealnie podkreślił jej kształty, zwłaszcza długie do nieba nogi, pochodzi z kolekcji marki Mugler. Trzeba na niego wydać 600 euro, czyli prawie trzy tysiące złotych.
Jak wam się podoba? Zajrzyjcie do galerii.
