Agnieszka Woźniak-Starak swoją kreacją mogłaby zawojować MET Galę! Wyglądała jak hollywoodzka diwa
Beztroski czas wakacji już za nami, ale dla wielbicieli show-biznesu rozpoczął się właśnie ulubiony okres w roku. Wiosenno-letni okres towarzyski jest może ekscytujący, ale daleko mu do jesienno-zimowego, gdy poznajemy trendy w modzie i gdy rozdawane są najważniejsze nagrody w świecie muzyki i filmu. W Polsce, nadejście tego wyjątkowego czasu, zwiastują ramówki telewizyjne oraz Flesz Fashion Night 2018, na którym gwiazdy pojawiają się w rolach muz najsłynniejszych rodzimych projektantów.
Jeśli projektanci, to Mariusz Przybylski. Jeśli muza, to oczywiście Agnieszka Woźniak-Starak, która jest rozchwytywaną osobistością w modowych kręgach. I nic dziwnego, bo tworzenie kreacji na taką posągową sylwetkę może być jedynie przyjemnością. I to, jak widać, bardzo produktywną, bo obok sukni Agnieszki nie sposób było przejść obojętnie. A wszystko przez cekiny!
Woźniak-Starak pojawiła się w wieczorowej sukni do samej ziemi, uszytej z materiału w odcieniu granatowej czerni. Fason kreacji wydobył z figury dziennikarki to, co najlepsze, ale furorę robiły aplikacje. Pasy cekinów, naszyte na całej długości sukni, ozdabiające odważny dekolt i ramiona przyciągały wzrok, podobnie jak rękawy, ozdobione pierzastymi frędzlami.
Swoją stylizację gwiazda dopełniła włosami zebranymi w zgrabnego koczka; kilka pasm włosów z grzywki pozostawiono luzem, a makijaż utrzymano w bardzo neutralnych tonach, by nie odwracał uwagi od kreacji. Wisienką na torcie były szpilki i szeroki uśmiech, którym uwodziła obiektywy aparatów.
Jak wam się podoba?
