Michał Żebrowski miał jechać na narty, a tu takie coś. W TAKIM stanie to wykluczone. Nowe zdjęcie budzi niepokój
Michał Żebrowski należy do tych aktorów, których nie trzeba przedstawiać szerszej publiczności. Debiutował w dramacie telewizyjnym Samowolka w reżyserii Feliksa Falka. Następnie mogliśmy oglądać go w następujących obrazach: Pan Tadeusz, Ogniem i mieczem, Wiedźmin, Pianista, Pręgi, 1920 Bitwa warszawska, Sęp. Dla masowego odbiorcy pozostaje profesorem Andrzejem Falkowiczem z Na dobre i na złe.
Dziś, choć w aktorstwie osiągnął już niemal wszystko, wciąż ma wobec siebie kolejne wyzwania.
Gdy miałem 23 lata, wydawało mi się, że lada moment dostanę Oscara. W wieku 28 lat stwierdziłem, że aktorstwo w ogóle mnie nie interesuje. Nie byłem stabilny, bo co chwila zmieniałem zdanie. Dziś zmagam się z niespełnionymi oczekiwaniami wobec samego siebie. Inaczej wyobrażałem sobie swoją ścieżkę kariery. Ale nie rozbiłem się samochodem, nie uległem nałogom, nie mam nieślubnych dzieci, czyli wielu zagrożeń udało mi się uniknąć – powiedział w rozmowie z ican.pl.
50-latek sprawnie godzi ze sobą karierę i życie rodzinne. W 2009 roku poślubił młodszą o 15 lat Olę. Para ma czworo dzieci: trzech chłopców – Franciszka, Henryka i Feliksa, a także córkę, której imienia jeszcze nie podali do wiadomości publicznej ze względu na troskę o jej prywatność i bezpieczeństwo. Być może rodzina jeszcze powiększy się w przyszłości. Aleksandra nie ukrywa, że jej marzeniem od zawsze było posiadanie dużej rodziny.
Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. Z biegiem lat spadało na mnie coraz więcej obowiązków. Podobno kiedy miałam trzy lata, mama zostawiała mi pokrojony chleb, jakieś warzywa, a ja robiłam z tego kanapki dla siebie i brata. Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą – mówiła w jednym z wywiadów.
Michał Żebrowski ma kontuzję?
W piątek późnym wieczorem na Instastory Żebrowskiego pojawił się smutny materiał. 50-latek pokazał zdjęcie dwóch osób. Jedna z nich, mężczyzna, musi chodzić o kulach i najprawdopodobniej ma założoną na nodze ortezę. Druga z bohaterek ujęcia, kobieta, ma ochronę stawu na biodrze i łydce. Z ujęcia można wywnioskować, że fotografia przedstawia aktora i jego żonę...
Gotowi na narty – napisał Michał, który być może nabawił się kontuzji wskutek drobnego wypadku.
Tezę potwierdza to, że Aleksandra wcześniej zamieściła post, dzięki któremu wiemy, że małżeństwo wspólnie spędzało ten wieczór. Spójrzcie tylko:
Ufamy, że jeśli rzeczywiście Michał doznał kontuzji, szybko dojdzie do siebie i fani nie będą musieli się dłużej lękać o jego stan zdrowia!
