Michał Wiśniewski popełnił błąd wychowawczy, którego żałuje. "W przypadku innych dzieci to przegapiłem"
Michał Wiśniewski jest założycielem i liderem grupy Ich Troje. Zespół w ciągu blisko trzydziestoletniej kariery nagrał 9 albumów studyjnych. Przed laty jego muzycy uchodzili za absolutnych królów polskiej muzyki. Dwa wydane przez nich krążki obsypały się statusami diamentowych. Ich Troje dwukrotnie reprezentowało też Polskę w Eurowizji.
Czerwonowłosy muzyk niewątpliwie zdobył największą sławę spośród członków zespołu. Plotkarskie media bacznie śledzą jego życie osobiste i uczuciowe. Pierwszą żoną gwiazdora była Magda Femme. Później związał się z Mandaryną. W kolejnych latach pobrał się z Anią Świątczak i Dominiką Tajner. Obecnie jest związany z Polą Wiśniewską. Z trzema z nich doczekał się potomstwa. Z Mandaryną ma syna i córkę, z Anią dwie córki, a z Polą najmłodszego, rocznego obecnie synka Falco.
Michał jest oczarowany bobaskiem. Chce, by maluch wszedł w dorosłość z cennymi umiejętnościami. Jedną z nich jest m.in. znajomość języka obcego!
Michał Wiśniewski rozmawia z synkiem w innym języku
Artysta, chcąc oswoić Falco z językiem niemieckim, mówi do niego w tym języku, w przeciwieństwie do reszty rodziny, która rozmawia z nim po polsku.
Wychowujemy synka dwujęzycznie. W przypadku innych dzieci to przegapiłem. Falco z mamą i rodzeństwem rozmawia po polsku, a ze mną po niemiecku. Może to mu kiedyś pomoże i szybciej, płynniej nauczy się dodatkowego języka, co w dzisiejszych czasach jest ważne. Przyzwyczajam go do innego języka, a nuż się uda, bo dzieci płynnie wchodzą w nowe – powiedział w rozmowie z tabloidem „Fakt”.
Dumny tata zna niemiecki w sposób perfekcyjny. Jako młody chłopak przeprowadził się do swojej ciotki, do Bonn. To właśnie tam częściowo pobierał edukację.
Dziś jest bardzo przywiązany do Niemiec. Kiedyś chwalił się tym, że ma obywatelstwo tego kraju. Nie kryje przy tym, że darzy Niemców szacunkiem.
Wychowałem się po części w Niemczech i z samej racji tego czuję do nich wielką sympatię. Dali mi wykształcenie, dali wiarę i nadzieję. Z miłością było różnie. Wszystkie moje dzieci mają orła białego na piersi... ale pójdą również do niemieckich szkół, aby zaznać dyscypliny, na którą bardzo często nas nie stać – wyznał kiedyś.
Wiśniewski uczestniczył też w niemieckich eliminacjach do Eurowizji, koncertował w tym kraju z tamtejszymi artystami i nagrał wiele utworów po niemiecku. Myślicie, że Falco odziedziczy po nim zamiłowanie do kultury naszych zachodnich sąsiadów?
