Michał Wiśniewski po raz szósty zostanie ojcem. Mandaryna będzie chrzestną? Nagle padł optymistyczny akcent [WIDEO]

Michał Wiśniewski jest ojcem pięciorga dzieci, ale już niedługo na świat przyjdzie szóste. Przypomnijmy. Z Mandaryną ma Xaviera i Fabienne. Z kolejnego małżeństwa z Anną Świątczak dwie córki - Etiennette i Vivienne.

Mandaryna o szóstym dziecku Michała Wiśniewskiego

Paulina Pucuła

17 kwietnia 2023, 20:40

Obecnie jest mężem Poli Wiśniewskiej, którą poznał na portalu randkowym i zakochał się w niej na zabój. W 2021 roku na świat przyszedł ich syn Falco Amadeus, który już niedługo będzie miał brata.

Co na ten temat miała do powiedzenia naszej reporterce matka najstarszego potomstwa Michała, Marta Wiśniewska?

Mandaryna o szóstym dziecku Michała Wiśniewskiego

Mandaryna o szóstym dziecku Michała:

My żyjemy w dwóch różnych domach. Staramy się sobie nie wchodzić w paradę. Życie Michała jest życiem Michała, ja nie chcę go komentować, trzymam za niego kciuki i jest ok.

Czy chciałaby zostać chrzestną dziecka Michała, gdyby pojawiła się taka propozycja? Taka propozycja raczej się nie pojawi, a Mandaryna zaskoczyła nas na koniec optymistycznym akcentem, a więc pozdrowieniami dla naszych Czytelników i Widzów.

Myślę, że taka propozycja się nie pojawi i tym optymistycznym akcentem pozdrawiam wszystkich widzów Jastrząb Post.

Co wy na to?

Michał Wiśniewski o wychowaniu dzieci

Michał Wiśniewski jest bardzo dumny ze swoich dzieci. Już jakiś czas temu wyznał w jednym z wywiadów, że zamierza wspierać je, niezależnie od ich wyborów życiowych.

Nie mogę im układać życia, tylko muszę je wspierać. Zaczyna się czas ich wyborów i decyzji. Zabranianie, zakazywanie nie ma sensu, bo grozi odsunięciem na bok. Więc ja wolę z nimi współpracować. Na szczęście mam poukładane dzieciaki – mówił w rozmowie z dziennikarzami Faktu – Muszę im dać kredyt zaufania, choć wiem, że zawsze będą to moje córeczki, i krzywdy im nie dam zrobić. Kagańca im jednak nie założę, bo mądrości wszyscy uczymy się na własnych błędach. Aby oczywiście były one jak najmniejsze i jak najmniej bolesne.

Co wy na to?