To dlatego Michał Wiśniewski buduje dom. Willa, w której mieszka, nie należy do niego. "Nikt mnie nie wyrzuci"
Michał Wiśniewski przed swoimi fanami nie ma zbyt wielu tajemnic. Muzyk od początku kariery chętnie dzieli się swoim życiem prywatnym. Już dawno został uznany za jednego z najbardziej kochliwych artystów. Ma za sobą aż cztery nieudane małżeństwa. Doczekał się z nich czworga dzieci. Obecnie jest szczęśliwym mężem Poli. Para od niemal trzech lat dzieli ze sobą życie. Zakochani mają synka Falco, a dosłownie za kilka dni powitają na świecie kolejne dziecko.
Związek z Polą zaczął się dla Michała zupełnie inaczej. Wokalista przez długi czas ukrywał ukochaną, a nawet ich ślub. Dopiero po kilku miesiącach pochwalił się piątą żoną i wspólnym życiem. Obecnie małżonkowie prężnie działają w social mediach, a nawet zdecydowali się na własne reality show.
Michał Wiśniewski o budowie nowego domu
Michał przed kilkoma laty wpędził się w potężne długi. Nie ukrywał, że prowadził hulaszcze życie, a do tego doszedł nałóg. Wszystko to wpędziło go w potężne finansowe kłopoty. Z czasem, żeby wyjść z długów, zmuszony był ogłosić upadłość.
Ten czas Wiśniewski ma już za sobą. Udało mu się wyjść na prostą i obecnie będzie budował nowy dom dla licznej rodziny. Wszystko pokaże w nowym programie, który będzie trzecią częścią reality show o jego życiu. W rozmowie z Faktem Michał przyznał, że w czasie ogłoszenia upadłości stracił też willę, w której mieszkał przez kilkanaście lat. Dlatego zdecydował się na budowę własnego domu.
Na pewno mam duże szanse i jest to moim olbrzymim marzeniem, by po wszystkich niepowodzeniach się odbić i przestać wynajmować dom. Zamieszkać w swoim miejscu, z którego nikt mnie nie wyrzuci — śmieje się Michał i dodaje. Jestem bliżej niż dalej, ale jak mówię, każdy rajd kończy się na mecie. Sam sobie życzę, by go ukończyć - przekazałw rozmowie z Faktem.
Miejmy nadzieję, że uda mu się spełnić wielkie marzenie i budowa zakończy się sukcesem.
Michał Wiśniewski o swoim testamencie
Gwiazda formatu Michała nie powinna czekać z zabezpieczeniem majątku, zwłaszcza że jego rodzina jest bardzo liczna. Wiśniewski ma pięcioro dzieci, a wkrótce na świecie powita szóste.
Każdy przy zdrowych zmysłach, kto nie chce, żeby rodzina wzięła się za kłaki, spisuje testament. Generalnie to jest bardzo prosta sprawa – musisz spisać testament. Musisz zabezpieczyć rodzinę, najlepiej przez testament. Spisałem swój tak jak każdy – zaczął.
Potem rozwinął wypowiedź, zachęcając do tego samego innych:
A jak nie każdy, to rzućcie się na tych notariuszy, żeby nie było później szarpania się za włosy, żebyście mieli ciszę i spokój wtedy, kiedy będzie najbardziej potrzeba. Bo to wszystko inaczej wymyka się spod kontroli. A jak nie wierzycie, to popatrzcie, bo tych przykładów jest cała masa.
A jak podzielił majątek?
Tak wychowałem moje dzieci, że niczego specjalnie ode mnie nie oczekują.
Cała rozmowa poniżej.
