Michał Wiśniewski duma o niskich emeryturach. "Muszę sobie odkładać"

Ostatnio o Michale Wiśniewskim zrobiło się naprawdę głośno, do czego w dużej mierze przyczyniła się jego sprawa sądowa. Chociaż wyrok sądu jest nieprawomocny, artyście zarzuca się, że posługując się fałszywymi danymi pobrał kilkumilionową pożyczkę. Jak sam wielokrotnie podkreśla, jest niewinny. Nie zmienia to jednak faktu, że jego zarobki budzą jeszcze większe zainteresowanie niż dotychczas.

Michał Wiśniewski (fot. KAPiF)

Emilia Sawicka

20 grudnia 2023, 22:00

Michał Wiśniewski o emeryturach artystów

W ramach wywiadu z Pomponikiem piosenkarz wprost powiedział, co sądzi o zazwyczaj niskich emeryturach dla artystów. W ostatnich latach temat wywołał dość sporo kontrowersji. Wiśniewski nie ma jednak wątpliwości co do tego, że niższa emerytura jest nierzadko wpisana w życie artysty.

Sami jesteśmy sobie winni. Powinniśmy odkładać - przyznał.

Jego wizja przyszłości zakłada spore oszczędności. Według jego zapewnień jednak, wspólnie z rodziną jest sobie w stanie na to pozwolić.

Zarabiamy takie pieniądze, że możemy odkładać. Ja mam ubezpieczenie prywatne, dlaczego miałbym płakać. Jak mi się coś stanie, to rodzina jest ubezpieczona. Możesz płacić ZUS, dobrowolnie też możesz płacić składkę. (...) Ja muszę sobie odkładać, bo jeżeli Skolimów kosztuje osiem tysięcy miesięcznie, skądś te pieniądze trzeba wziąć - dodał.

Zamieszka w domu starości?

W pewnym momencie rozmowy padło pytanie o to, czy Michał Wiśniewski zamieszkałby w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich. Okazuje się, że taka opcja wcale go nie odstrasza. Jest nawet przekonany, że to możliwa wersja jego artystycznej emerytury.

Ja mam nadzieję, że nie będę uciążliwy dla swojej rodziny. Nie chciałbym, żeby moja rodzina się mną zajmowała. (...) Wsparcie od rodziny nie oznacza powrotu do dzieciństwa - dumał.

Co o tym uważacie?

michał wiśniewski