Michał Szpak rozkochał w sobie zamężną kobietę z dzieckiem. W prywatnej wiadomości zdradziła intymne szczegóły
Michał Szpak to barwny ptak polskiej sceny muzycznej. Dał się poznać fanom jako właściciel silnego głosu, ale także artysta lubiący w ekspresyjny sposób wyrażać siebie. Prywatnie należy do osób, które raczej stronią od pokazywania publicznie swojego życia. Zdarzają się wyjątki, jednak większość uwagi w jego social mediach jest skupiona na artystycznej stronie jego natury.
Nie brakuje tam odważnych zdjęć, czy wpisów, w których artysta głośno i wyraźnie mówi o swoim światopoglądzie. Nie jest tajemnica, że Michał ma otwartą głowę, jest pełen tolerancji i empatii, a ponad wszystko kocha zwierzęta. Szpak zdaje sobie sprawę z tego, że jego postawa i wyrazista osobowość sceniczna nie wszystkim są po drodze, ale odważnie pozostaje sobą, co w naszym kraju bywa niełatwe.
Artysta wielokrotnie w swoim życiu spotykał się z przejawami niezrozumienia czy nie tolerancji. W szkole, do której malował paznokcie i rzęsy, regularnie był upominany przez nauczycieli. Zaatakowała go także grupa silnych mężczyzn.
Nigdy nie dostałem od nikogo. I powiem szczerze, nie umiem tego wytłumaczyć, choć na podwórku nieraz dresiarze straszyli mnie, że „dostanę wpier***”. Kończyło się na pogróżkach. Niestety znajomi, którzy wyglądali mniej hard-core’owo niż ja, tyle szczęścia nie mieli. Pamiętam, że gdy robiło się nerwowo, nigdy nie uciekałem. Stawałem twardo i mówiłem: „Bij!”. Odpuszczali - wyznał jakiś czas temu w wywiadzie dla magazynu Party.
To jednak nie wszystko:
Zdarzyło mi się usłyszeć od starszego pana w sklepie: „Ty ku***, małpo, wypier***** stąd”. Albo ktoś rzucił mi prosto w twarz: „Tranwestyta”, „Pier****** pedał”. Zawsze mnie to śmieszyło, bo nawet jeśli byłbym transwestytą, to co komu do tego? Czy ludzie wykrzykują na ulicy do kogoś: „Ty, heteroseksualny, chcesz dostać?”. Nie rozumiem tych podziałów - powiedział Szpak.
Dodał, że dziś nie doświadcza żadnych przykrości.
Odkąd stałem się rozpoznawalny, hejt rzeczywiście zelżał. Chyba ludzie wreszcie mnie zaakceptowali i mi zaufali - wyznał.
Czy jest zakochany? Tego nie wiadomo, ale pewne jest, że ktoś go pokochał. Miłość wyznała mu pewna mężatka z dzieckiem. Szpak pochwalił się prywatną wiadomością.
Michał Szpak pokazał wiadomość od zakochanej w nim mężatki
Życie uczuciowe Michała Szpaka to wielka zagadka, ale nie od dziś wiadomo, że ma całe grono wielbicieli. Jedna z fanek postanowiła wyznać mu miłość w prywatnej wiadomości.
Nie wiem, czy to przeczytasz, ale w myślach wyobrażałam siebie, że kiedyś Ci to powiem. Pokochałam Cię od pierwszego wejrzenia już kilka lat temu. Serce zmiękło, kiedy zobaczyła niepewnego siebie chłopca, w pięknych długich włosach i pomalowanych paznokciach. Kocham Cię... tak wiesz, platonicznie, bo mam męża, nawet drugiego i super córkę, ale Cię kocham - napisała.
Wspomniała też wszystkie jego wywiady, w których mówił, jak był gnębiony, a które wzbudzały w niej żal i miała ochotę go pocieszyć i przytulić. Potem wyraziła nadzieje, ze uda jej się wychować swoje dziecko tak, żeby było kolorowym człowiekiem, tak, jak Michał Szpak. Mimo że mierzy się z krytyką, ale wierzy, że jej się to uda. Szpaka poruszyła treść wpisu, więc podzielił się nim z fanami.
Cała wiadomość, wraz z podziękowaniem od Michała w naszej galerii.
![Ma pałac za prawie 2 miliony. Maciej Musiałowski zdradził, jak wygląda codzienność na jego włościach [ZDJĘCIA]](https://v.wpimg.pl/MzNmOGI3YhsvDzl0ZkhvDmxXbS4gEWFYO091ZWYFeQJ4WWAhIF8oCCsdIGkuQTgKLxo_aTlfYhs-BGAxeBwpEz0dIyYwHCgXLAgraH8ALh8oXnxxZAZ6Ti1AeyV-AWBCLQkraiwBKUl9C3clflV9TmwQ)
