Gwiazda TVP Info nie była u fryzjera od marca. Pokazała się na wizji z imponującą czupryną

Przez pandemię koronawirusa w codziennym życiu wprowadzono wiele ograniczeń. Od prawie dwóch miesięcy nie można korzystać z usług fryzjerów i kosmetyczek. Spekuluje się, że salonu beauty zostaną otwarte 18 maja. Wtedy fryzjerzy mają przyjąć pierwszych klientów. Niewykluczone, że wśród nich znajdzie się Michał Rachoń.

Prezenter, którego doskonale znają i uwielbiają widzowie TVP Info, ostatnio zaprezentował widzom swoje nowe wcielenie. Dziennikarz w czasie pandemii poszedł śladami Roberta Lewandowskiego. Podobnie jak piłkarz zdecydował się zapuścić włosy.

Michał Rachoń w opinii wielu uważany jest za jednego z najprzystojniejszych dziennikarzy TVP Info. Jego wygląd zwykle jest nienaganny, a strój zawsze odpowiednio dopasowany do okazji. Elegancki prezenter zdaje się niezwykle restrykcyjnie przestrzegać narzuconych przez rząd obostrzeń.

Mimo że jego czupryna jest już niezwykle bujna, to nie zdecydował się on na skorzystanie z "podziemia fryzjerskiego", które utworzyło się w czasie pandemii. W wyniku zamknięcia salonów, wielu fryzjerów zdecydowało się świadczyć oferowane przez siebie usługi w domach klientów. Oczywiście nie jest to zgodne z zasadami, jakie zostały wprowadzone w połowie marca.

Michał Rachoń dzięki kwarantannie ma okazję przekonać się, jak wygląda w nieco innym niż zazwyczaj wcieleniu. Dziennik Fakt porównał go nawet do wilkołaka, w którego wciela się Jack Nicholson w filmie Wilk. Wy też dostrzegacie podobieństwo do Jacka Nicholsona?