Meghan Markle nie powstrzymała żalu i odpowiedziała na list królowej do Harry'ego. Pod wpływem emocji nie oszczędziła monarchini

Elżbieta II jest bardzo zajęta. Ledwie załatwiła sprawę skandalu księcia Andrzeja, pozbawiając go tytułów królewskich i wojskowych oraz potwierdzając, że sam zapłaci za obronę w sądzie cywilnym, a już zwróciła uwagę na konflikt księcia Williama i księcia Harry'ego. Informatorzy mówią Women's Day, że 95-latka kazała swoim wnukom raz na zawsze rozwiązać swoje spory.

Monarchini zamierza w spokoju przygotować się do obchodów jubileuszu. Jednym z jej marzeń jest, żeby w uroczystościach wzięli udział Harry i jego dzieci. Czy uda się je spełnić?

Królowa zaszyła się w Sandringham na mini-przerwę, aby uczcić 70. rok panowania w samotności. Według informatorów Woman's Day 95-latka zrezygnowała z głównego domu w swojej posiadłości w Norfolk i wybrała Wood Farm – domek myśliwski, w którym jej zmarły mąż, książę Filip, widział swoje ostatnie lata życia.

Informator mówi, że podczas gdy plan zakłada odpoczynek Jej Królewskiej Mości, ona ma inne założenia. Chce przemyśleć dokładnie ostatni rok. Napisała nawet list do Harry'ego, w którym zasugerowała mu, że być może tegoroczne obchody jej jubileuszu, to ostatnia szansa na to, że zobaczy Archiego i Lilibet. Nie upierała się, żeby przyleciała cała rodzina. Niekoniecznie chce widzieć się z Meghan, mimo że ta podobno godziła się na lot do Wielkiej Brytanii.

Żona Harry'ego poczuła się dotknięta i odpisała monarchini. Źródło twierdzi, że była to ostra odpowiedź, w której nie oszczędzała Elżbiety II. Co napisała? Być może z czasem wypłynie treść jej listu.