Meghan uklęknęła w kościele, aby oddać hołd Elżbiecie. Fani royalsów zwrócili uwagę na coś dziwnego na jej podeszwie. Kolejna wpadka?

Meghan Markle i książę Harry stanęli na ślubnym kobiercu przed kilkoma laty. Para szybko wpadła w konflikt z resztą rodziny. Efektem tego była rezygnacja z publicznych ról w dynastii i przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych. Symbolem sporu był ich występ w programie Oprah Winfrey, podczas którego rozliczyli się ze swoimi krewnymi.

Gdy wydawało się, że nic nie jest już w stanie naprawić relacji Sussexów z resztą Windsorów, zmarła królowa Elżbieta II. Jej wnuk zabrał amerykańską żonę na Wyspy Brytyjskie i postanowił wesprzeć w żałobie ojca, króla Karola III i brata, księcia Williama. Pobyt młodej pary w Wielkiej Brytanii obfituje w wiele mniejszych lub większych wpadek.

Iwona Kienzler, autorka książek Skandale we współczesnych rodach królewskich i Windsorowie: celebryci, nudziarze, skandaliści, wskazała, że jedną z nich był moment, gdy Meghan złapała Harry'ego za rękę podczas nabożeństwa w Opactwie Westminsterskim. Niemniej jednak w ich przypadku nie było to rażące naruszenie protokołu.

Teraz fani royalsów zwrócili uwagę na coś jeszcze innego.

Podczas tej samej ceremonii Meghan w pewnym momencie uklęknęła, by oddać hołd zmarłej królowej, tym samym odsłaniając swoją podeszwę. Internauci zwrócili uwagę na zawarte na niej logo, składające się z liter "P" i "A". Są to inicjały Paula Andrewa, czyli projektanta mody, którego kreacje zyskują coraz większą popularność w UK i USA.

Zdjęcia obuwia żony Harry'ego zobaczycie w galerii pod tekstem.