Znamy termin porodu Meghan Markle! Bukmacherzy jednak się pomylili

Wiadomość o ciąży Meghan Markle od wielu tygodni cieszy się szczególnym zainteresowaniem wśród królewskich fanów. To właśnie oni ze szczególną uwagą śledzą najnowsze plotki na ten temat, nie mogąc doczekać się narodzin maleństwa.

Jeszcze niedawno zagraniczna prasa informowała, że żona Harry'ego zostanie mamą na przełomie lutego i marca. Zdaniem brytyjskich dziennikarzy księżna ma tak duży brzuszek, że wskazuje on na szybki termin porodu. Z sugestii tej skorzystali także bukmacherzy, którzy rozpoczęli już zakłady dotyczące daty narodzin królewskiego potomka.

Jak twierdzi Radar Online, najczęściej obstawiana jest druga połowa lutego oraz początek marca. Tymczasem pogłoski o wcześniejszym porodzie zdementowała ostatnio sama zainteresowana. Meghan oficjalnie przyznała, że jest w szóstym miesiącu ciąży. Jak łatwo można policzyć, dziecko urodzi się więc w kwietniu. Przyszli rodzice mają więc sporo czasu na skompletowanie brakującej wyprawki dla noworodka

Wiele wskazuje na to, że Meghan i Harry na najbliższe miesiące wyprowadzą się do królewskiej posiadłości Frogmore Cottage w Windsorze. Wszystko przez to, że para zdecydowała się odsunąć nieco w cień:

To również dowód na to, że Meghan Markle nie będzie rodziła w tym samym szpitalu co księżna Kate. Dojazd do placówki medycznej zająłby przyszłej mamie dłużej niż byłoby to konieczne. Dodajmy, że Meghan pod samym nosem ma placówkę o podobnym poziomie świadczonych usług.