Meghan Markle zakończyła poprzednie małżeństwo z dnia na dzień. Odesłała obrączki pocztą. "Decyzja przyszła niespodziewanie"
Meghan Markle do rodziny królewskiej dołączyła w 2018 roku. Jej małżeństwo z księciem Harrym było jednym z najważniejszych wydarzeń dekady. Para o tym, jak dokładnie wygląda ceremonia, opowiedziała w dokumencie Harry i Meghan, który w grudniu 2022 roku pojawił się na platformie Netflix. Żona Harry'ego od samego początku nie była ulubienicą Brytyjczyków. Nieustannie porównywali ją do księżnej Kate, która uchodzi wręcz za wzór idealnej członkini królewskiego rodu.
Meghan Markle
Po ogromnej fali krytyki Meghan i Harry zdecydowali się na to, aby zrezygnować ze swoich obowiązków. Małżonkowie spakowali walizki i postanowili zamieszkać w USA. Tam wiodą zupełnie inne życie, pozbawione dworskiej etykiety i wychowują dwoje swoich dzieci, czyli 4-letniego Archiego i 25-letnią Lilibet z dala od monarchii.
Co jakiś czas w kolorowej prasie pojawiają się doniesienia o tym, że Meghan i Harry przechodzą kryzys, a nawet szykują się do rozwodu. Przypomnijmy, że amerykańska aktorka ma już za sobą jedno nieudane małżeństwo. W jaki sposób rozstała się z pierwszym mężem?
Meghan Markle odesłała obrączkę pocztą. Tak rozstała się z mężem
Pierwszym mężem Meghan Markle był Trevor Engelson. 23-letnia początkująca wówczas aktorka, poznała 28-letniego producenta, gdy ten odnosił już pierwsze sukcesy w branży. Było to w 2004 roku. Siedem lat później zdecydowali się na ślub, a przysięgali sobie na Jamajce.
Ich szczęście nie trwało jednak długo. Nie minęły nawet dwa lata od ceremonii, a byli już po rozwodzie. Podobno żona Harry'ego swoje pierwsze małżeństwo zakończyła w bardzo nieelegancki sposób, co opisał Andrew Morton, autor książki Meghan: A Hollywood Princess. Po wyjeździe do Kanady, gdzie nagrywała serial Suits, odesłała biżuterię pocztą.
Meghan w filmie dokumentalnym, ani słowem nie wspominała o swoim byłym mężu. Ostatnio w jednym z tabloidów pojawiła się informacja o tym, że księżna Sussexu żąda od Harry'ego rozwodu, a ponadto 80 milionów dolarów i wyłącznej opieki nad dziećmi. Ile w tym prawdy? Małżonkowie nie zwykli komentować takich rewelacji, a sprawy z kolorową prasą wyjaśniają zazwyczaj przed sądem.
