Córka Maryli Rodowicz wyprzedaje używane ubrania gwiazdy. Przez te ceny można się złapać za głowę
Maryla Rodowicz to gwiazda, która na swojej muzyce wychowała już kilka pokoleń słuchaczy. Nic dziwnego, bo zachwyca potężnym głosem i sceniczną charyzmą. Znana jest także z niebanalnego wizerunku. Pojawiając się na scenie, zawsze dba o to, by wyglądać nietuzinkowo. Wiele z jej kreacji przeszło wręcz do historii mody. Nie boi się ona eksperymentować z kształtami, czy kolorami. Wiadomo, że gwiazda kocha modę i uwielbia się stroić również prywatnie.
Okazuje się, że jej szafa pęka w szwach w związku z czym postanowiła pozbyć się zalegających w garderobie ubrań. Pomaga jej w tym córka, która nieco opowiedziała o internetowej wyprzedaży.
Maryla Rodowicz: córka wyprzedaje jej ubrania
Maryla Rodowicz nigdy nie ukrywała, że kocha modę, a jej szafa jest pełna ubrań. Okazuje się, że zrobiło się ich na tyle dużo, że postanowiła urządzić wyprzedaż. W wystawianiu ubrań w sieci pomaga jej córka, Katarzyna Jasińska.
Zależało nam, żeby rozpropagować ideę zero waste. Pokazać, że w szafach mamy wiele, prawie nowych rzeczy, które nam nie są już potrzebne, a ktoś inny może im dać drugie życie. Obecnie skupiamy się na prywatnej garderobie Maryli, ale nie wykluczamy, że może kiedyś pojawi się coś ekstra, na przykład scenicznego — przekazała córka Rodowicz w rozmowie z Faktem.
Zdradziła również, że to wokalistka sama wybiera rzeczy, których chce się pozbyć, ale z niektórymi naprawdę ciężko jej się rozstać.
Gwiazda sama wybiera każdą rzecz ze swojej garderoby i akceptuje (śmiech). Owszem zdarza się, że mama zrezygnuje z wystawienia jakiejś rzeczy, bo stwierdzi, że może jeszcze ją kiedyś założy. Zresztą jak chyba każda kobieta - dodała córka Rodowicz w Fakcie.
Gdzie trafiają pieniądze ze sprzedaży ubrań Maryli Rodowicz?
Ubrania Maryli można kupić w sieci na specjalnie założonej do tego celu grupie pod nazwą "Szafa Maryli". Tam odbywają się licytację, które cieszą się sporym zainteresowaniem.
Jest duże zainteresowanie aukcjami, toczą się zaciekłe licytacje. Jest już naprawdę pokaźne grono chętnych na rzeczy Maryli, których na pewno jeszcze przez długi czas nie zabraknie. Jedno pomieszczenie w moim mieszkaniu jest pełne ubrań na sprzedaż - wyjaśniła.
Pieniądze ze sprzedaży jak na razie w całości trafiają na konto Maryli. Nie wyklucza ona jednak, że w przyszłości mogą przekazywać część zysków na cele charytatywne.
Dochód z aukcji wraca do Maryli, ale myślimy, żeby w przyszłości poszerzyć o sprzedaż na cele charytatywne— wyznaje córka Rodowicz w rozmowie z tabloidem.
Na aukcjach z wyprzedażą ubrań ceny są bardzo różnorodne. Niektóre licytacje zaczynają się już od 15 zł, ale pojawiają się też rzeczy z najlepszych domów mody, jak torebka Chloe, której cena wyjściowa to 1,2 tysiąca złotych. Trzeba przyznać, że to przedział cenowy na każdą kieszeń, a dla fanów królowej sceny prawdziwa gratka.
