Wojciechowska oceniła duet Woźniak-Starak i Drzyzga: "Była wcześniej para, która się nie dogadała"

Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga zadebiutowały niedawno w roli prowadzących Dzień Dobry TVN. Dziennikarki swój zawód znają od podszewki, jednak dla każdej z nich jest to swojego rodzaju debiut. Pierwsza z nich dodatkowo wraca do pracy w telewizji po rocznej przerwie. Widzowie bardzo ciepło przyjęli ten duet prowadzących. Na profilu programu na Instagramie pojawiło się mnóstwo pochlebnych komentarzy.

Martyna Wojciechowska

Paulina Pucuła

24 września 2020, 08:00

Martyna Wojciechowska oceniła nowy duet w Dzień Dobry TVN

Martyna Wojciechowska i jej narzeczony Przemek Kossakowski wspólnie poprowadzili w tym roku jesienną ramówkę stacji TVN. To właśnie podczas tego wydarzenia wszyscy liczyli na to, że zostaną podane nowe nazwiska prowadzących Dzień Dobry TVN. Tak się nie stało, a o tym, że do obsady dołączy Agnieszka Woźniak-Starak i Ewa Drzyzga dowiedzieliśmy się z social mediów kilka dni przed ich debiutem.

W rozmowie z reporterką Jastrząb Post Martyna Wojciechowska zdradziła, jak ocenia nowy duet prowadzących. Przyznała, że poprzedni podobny eksperyment, choć był ciekawy, okazał się niewypałem.

Była wcześniej jedna para, które niestety nie dogadała się, o czym powszechnie wiadomo. Magda Mołek i Jolanta Pieńkowska prowadziły kiedyś Dzień Dobry TVN. Ubolewam nad tym, że ten duet krótko funkcjonował na antenie, bo chciałabym, żeby kobiety się wyłącznie wspierały i potrafiły dobrze dogadywać. Bardzo na to liczę. Ewa Drzyzga – niezwykle doświadczona, wspaniała, mądra, cudowna kobieta, którą bardzo szanuję zawodowo, a prywatnie ją kocham, to jest jedna z najcudowniejszych osób, jakie znam. Bardzo bym chciała, żeby Ewa ze swoim doświadczeniem i mądrością i Agnieszka Starak ze swoim entuzjazmem i młodością, żeby stworzyły taki duet, który pokaże, że kobiety potrafią cudownie się wspierać.

Zdaniem Martyny, jest to bardzo dobre połączenie:

Mają mocne charaktery. Jednak mądre kobiety są niezależne, są silne, ale potrafią ze sobą współpracować. Bo tylko w grupie i tylko razem możemy zdziałać coś naprawdę dużego.

Podzielacie zdanie Martyny?