Skandal w "Tańcu z Gwiazdami"! Jedna z gwiazd dostała się do show po znajomości? Jest spokrewniona z producentką!
Obecna edycja Tańca z Gwiazdami budzi ogromne emocje. Producenci show zacierają ręce, bowiem oglądalność programu znacznie wzrosła, oczywiście wszystko za sprawą gwiazd uczestniczących w tanecznych popisach. Wiadomo, że niemal każda edycja Tańca z Gwiazdami karmi się nie tylko tańcem, ale także skandalami i ognistymi romansami, na co widzowie czekają najbardziej. Takich sensacji nie brakuje i tym razem.
27.03.2018 | aktual.: 27.03.2018 21:58
Pierwszą sensacją był sam udział Popka, którego rzekomo bały się wszystkie tancerki, następnie Jarosław Kret i Beata Tadla na parkiecie rozegrali swój spektakularny osobisty dramat, porzucona dziennikarka przeszła przez to załamanie, jednak dzięki wsparciu innych uczestników poradziła sobie z depresją. Obecnie wyszły na jaw kolejne kontrowersyjne wydarzenia z polsatowskiego show. Okazało się bowiem, że jedna z gwiazd – Martyna Kupczyk, która ostatnio odpadła z walki o kryształowa kulę, jest kuzynką producentki całego widowiska.
Pojawiały się głosy, że Martyna miała przywileje, których nie miał nikt – zdradza Wirtualna Polska.
Po ujawnieniu tej informacji na backstage'u zapanował lekki plotkarki klimat. Uczestnicy nie wiedzieli wcześniej, że architektka znana z programu Nasz nowy dom jest spokrewniona z producentką, czyli Gabrielą Dworniak. Panie nigdy się do tego nie przyznały, jednak jak wiadomo w dalszych rozgrywkach trudno im było zataić przed całą ekipą taką sensację. Niestety wszyscy byli rozczarowani postawą Martyny, która do programu dostała się być może drogą znajomości rodzinnych.
Co o tym myślicie?
