Dieta Szostak nie jest dla Wierzbickiej: "Robi lekkie spustoszenie". Gwiazda ma inny sposób na smukłą sylwetkę
Marta Wierzbicka na przestrzeni lat przeszła ogromną metamorfozę. Z każdym rokiem wygląda coraz lepiej i coraz szczuplej. Internauci zaczęli obawiać się, że za chwilę ich ulubienica wpadnie w anoreksję. Na szczęście aktorka nie wpadła w manię odchudzania i nie zamierza stosować diet, które przynoszą nie tylko imponujące, ale też niechciane efekty uboczne.
02.07.2020 14:10
Marta Wierzbicka o swojej sylwetce. Jak dba o figurę?
Wierzbicka w rozmowie z naszą reporterką zdradziła, że stroni od tzw. postów, w ramach których wiele gwiazd straciło sporo kilogramów. Wystarczy spojrzeć na Karolinę Szostak. Prezenterka Polsatu na poście dr Dąbrowskiej schudła prawie 35 kilo. Marta nie jest jednak przekonana do tego typu walki z nadprogramową wagą.
Jak jest bardzo gorąco, to ochota na jedzenie jest zdecydowanie mniejsza. Nie jestem fanką postów, kiedyś byłam, ale nigdy mi to dobrze nie robiło. Uważam, że to jednak robi lekkie spustoszenie w organizmie i takie posty należy wykonywać w granicach rozsądku. Generalnie jem wszystko to, na co mam ochotę, tylko w granicach zdrowego rozsądku, z umiarem. Polecam każdemu, sprawdza się.
Okazuje się, że dobre efekty i odpowiedni poziom endorfin w organizmie pomaga utrzymać sport, a ściślej mówiąc – bieganie, jazda na rowerze, czy po prostu chodzenie. Warunkiem jest zrobienie 10 tys. kroków dziennie. Tak przynajmniej twierdzi Marta.
Codziennie staram się zrobić 10 tysięcy kroków. Mam to ustawione w telefonie. I codziennie staram się wykonywać jakiś ruch. Czy to rower, czy spacer. Ale nie dlatego, żeby dbać o swoje ciało, tylko chodzi o komfort psychiczny. Bo to bardzo dobrze na mnie działa – jak wyjdę, przejdę się. Od razu endorfiny się ruszają i jest mi po prostu lepiej w życiu.
Cała rozmowa poniżej.
