Mark Zuckerberg wyraził bardzo ostro swoje zdanie na temat szczepień. Tym oświadczeniem twórca Facebooka wywołał burzę wśród internautów
Szczęśliwy czas nastał w życiu Marka Zuckerberga. Twórca Facebooka doczekał się potomka. Niedawno, jego żona Priscilla Chan urodziła córkę. Rodzice dali jej na imię Max. Mark i Priscilla bardzo długo starali się o dziecko. Kobieta do tej pory poroniła aż trzy razy, dlatego jej ciąża musiała być pod specjalnym nadzorem.
14.01.2016 | aktual.: 14.01.2016 21:34
Młodzi rodzice napisali niedawno długi list do swojej córki. Z okazji jej narodzin postanowili również, że przekażą 99 procent akcji Facebooka na poprawę świata dla kolejnych pokoleń. Przypomnijmy, że Facebook wyceniany jest na 45 miliardów dolarów. Przy okazji poinformowali o powołaniu przez nich fundacji o nazwie Chan Zuckerberg Initiative, która ma na celu wspierać inicjatywy zmierzające do pomocy dzieciom i niwelowania różnic społecznych.
Zuckerberg bardzo lubi chwalić się zdjęciami swojej córki w sieci. Niedawno pokazał, że jest fanem Gwiezdnych Wojen. Z okazji premiery najnowszej części filmu kupił córce prezent. Fani już wtedy alarmowali, że pokazywanie dzieci w sieci jest niebezpieczne. Mark znów jednak umieścił fotografię ze swoją córką. Tym razem udał się z Max na szczepienie
Wizyta u lekarza - czas na szczepionkę - napisał
Od razu ruszyła fala komentarzy. Wpis zyskał ponad 3 miliony polubień. Uaktywnili się przeciwnicy szczepienia dzieci. Zarzucano, że jego wpis przypomina reklamę szczepień. Ponadto polecono mu zapoznanie się z najnowszymi badaniami, które opisują zły wpływ szczepionek na dalszy rozwój. Dostało się też samej Max. Internauci nazwali ją biednym dzieckiem
Okazuje się, że krytyczne komentarze nie były jedynymi. Znaleźli się również tacy, którzy bronili Zuckerberga. Podziękowali mu za to, że chroni swoje dziecko i pochwalono za społeczną odpowiedzialność.
A co Wy uważacie? Należy szczepić dzieci?
Zobacz także
