Marina zdradza bardzo intymny sekret piłkarzy. TEGO im nie wolno! Nie mieliśmy pojęcia. Wojtkowi musi być ciężko...

Marina Łuczenko od siedmiu lat jest szczęśliwą żoną Wojciecha Szczęsnego. Para wspólnie wychowuje synka, Liama. Chłopiec jest ich oczkiem w głowie i wiadomo, że 4-latek interesuje się nie tylko piłką nożną jak jego tata, ale uwielbia też śpiewać.

Wokalistka i bramkarz reprezentacji Polski są jedną z piękniejszych par polskiego show-biznesu. Ich ślub w 2016 roku był wielkim wydarzeniem. Zrobili to jednak bez medialnego zgiełku i z dala od paparazzi. Pobrali się na jednej z greckich wysp i sami podzielili pięknymi zdjęciami.

Obecnie ich codzienność jest podzielona pomiędzy dwa kraje. Na co dzień mieszkają w Turynie, gdzie Wojciech gra w Juventusie, ale Marina ma też sporo zawodowych zobowiązań w Polsce. Ostatnio wystąpiła między innymi podczas festiwalu w Opolu. Tam udzieliła ciekawego wywiadu.

Marina i Wojtek są razem już od dekady. Ich wspólne życie może być pięknym przykładem dla innych par show-biznesu. Próżno szukać bowiem skandali, czy nieporozumień z udziałem małżonków.

Dalsza część wywiadu była bardziej intymna.

Dziennikarz, wiedząc, że wokalistka w karierze wzoruje się na Edycie Górniak odważnie zapytał o to, czy podobnie jak diwa odmawia ona sobie współżycia przed koncertami. Nie chciała mówić o swojej sytuacji, ale wspomniała o piłkarzach.

Wiedzieliście o tym ? Wojtkowi przy tak ślicznej żonie musi być ciężko z takim zakazem.