Marina wspomina stylizację ze ślubu Opozdy i Królikowskiego. "Wyglądałam jak rozpustnica". Dosadnie
Marina bardzo wcześnie zaczęła karierę muzyczną. Wydała do tej pory trzy solowe albumy: Hard Beat, On My Way i Warstwy. Talent odkrył jej ojciec, który z wykształcenia jest muzykiem. Już jako dziecko startowała lokalnych konkursach. Na swoim koncie ma również rolę w musicalu Janusza Józefowicza pt. Romeo i Julia.
22.04.2022 20:00
Prywatnie od kilku lat tworzy szczęśliwe małżeństwo z Wojciechem Szczęsny, bramkarzem polskiej reprezentacji. Piłkarz musiał się nieźle natrudzić, by zdobyć jej serce.
Kiedy zadzwoniłem do Mariny, mówiąc, że zapraszam ją na kolację, to wszystko obgadamy, zgodziła się. Wprawdzie w tej sprawie mi nie pomogła, ale na kolację przyszła. Jestem dość nieśmiały w pierwszych kontaktach. Domyślałem się, że Marina ze swoją urodą ma wielu adoratorów i gdybym zaproponował jej randkę bez wyższego celu, odłożyłaby pewnie słuchawkę – wspominał w wywiadzie dla Vivy!
Para od kilku lat tworzy szczęśliwy związek, którego owocem jest ich trzyletni syn, Liam. Wokalistka znana jest też z tego, że kocha bawić się modą, więc kiedy ostatnio otworzyła okno pytań na Instagramie, została zapytana przez fankę o to, jak kupić niedrogą i trafioną stylizację na ślub. Jej odpowiedź może zaskoczyć.
Marina wspomina kreację ze ślubu Opozdy i Królikowskiego
Piękna wokalistka znana jest także z tego, że kocha bawić się modą i z odważnych stylizacji, a na ślubie Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego pojawiła się w niebieskiej mini, która pięknie wyeksponowała jej zgrabne nogi. Kreacja była ozdobiona delikatnymi falbankami i miała transparentne rękawki, które dodawały jej letniej lekkości. Sukienka miał ciekawy, sznurowany dekolt. Wiadomo także, że została kupiona w sieciówce.
Dodatkiem były sandałki i torebka w beżowym kolorze. Co ciekawe, taki sam model torebki Nina Bag od Gabrieli Hearst ma także Meghan Markle. Marina postawiła na delikatny makijaż i rozpuszczone włosy. Wyglądała niezwykle dziewczęco, ale nie wszystkim przypadła do gustu jej stylizacja.
Kiedy na Instagramie otworzyła okno pytań i jedna fanka poprosiła ją o poradę w sprawie zakupy ślubnej kreacji, Marina odpisała jej, wspominając wyżej opisana stylizację:
Podobno była "za tania" jak na mnie i wyglądałam jak rozpustnica, więc nie wiem, czy powinnam dawać rady - odpowiedziała.
Cóż, podobno nad gustami się nie dyskutuje, ale Marina, jak widać, ma niemały dystans do siebie i potrafi zażartować. W naszej galerii zdjęcia, sami oceńcie, czy rzeczywiście kreacja była tak nietrafiona.
