Marina i Wojtek zamieszkali w willi z windą. Firma wnętrzarska opublikowała zdjęcia. Pokój Liama wygląda jak z katalogu
Marina Łuczenko od kilku lat jest szczęśliwą żoną bramkarza polskiej reprezentacji, czyli Wojciecha Szczęsnego. Wokalistka, która zaczęła robić karierę w show-biznesie już jako nastolatka, nie może narzekać na brak powodzenia. Jej mąż walczył o nią jak prawdziwy lew. Piosenkarka tak bardzo mu się spodobała, że pod pretekstem spraw biznesowych namówił ją na pierwsze spotkanie. Udało mu się zdobyć jej numer telefonu i tak zaczęła się ich znajomość.
22.09.2021 | aktual.: 22.09.2021 16:39
Kiedy zadzwoniłem do Mariny, mówiąc, że zapraszam ją na kolację, to wszystko obgadamy, zgodziła się. Wprawdzie w tej sprawie mi nie pomogła, ale na kolację przyszła. Jestem dość nieśmiały w pierwszych kontaktach. Domyślałem się, że Marina ze swoją urodą ma wielu adoratorów i gdybym zaproponował jej randkę bez wyższego celu, odłożyłaby pewnie słuchawkę – wspominał Wojtek w wywiadzie dla Vivy!
Okazało się, że on również wpadł jej w oko i teraz są już szczęśliwym małżeństwem, które wspólnie wychowują trzyletniego synka Liama.
Marina Łuczenko pokazała pokój syna
Marina i Wojtek stanowią jedną z najpiękniejszych par w show-biznesie. Zakochani nie szczędzą sobie czułych gestów i często publikują wspólne zdjęcia w social mediach. Hucznie też obchodzą każdą kolejną rocznicę ślubu i wspominają ten wyjątkowy dzień na Instagramie. Piosenkarka i piłkarz dodają też zdjęcia syna, ale starają się je kadrować w taki sposób, by nie pokazywać publicznie twarzy chłopca.
Od jakiegoś już czasu wiadomo, że małżonkowie budują nowy dom. Jest to okazała willa, w której ma się znaleźć nawet winda. Marina od jakiegoś czasu relacjonuje postępy na budowie, a teraz postanowiła pochwalić już niemal wykończonymi wnętrzami. Wygląda na to, ze przeprowadzka zbliża się wielkimi krokami. Znacznie więcej niż na Instagramie gwiazdy możemy zobaczyć na profilu firmy, która zajęła się wykonaniem mebli pod wymiar. Tam w całej okazałości pojawia się nowy pokoik Liama.
Dookoła okna pojawiła się okazała biała zabudowa z pięknie wyściełanym siedziskiem zamiast parapetu. Pokoik został utrzymany w jasnych, pastelowych barwach. Oprócz łóżeczka dla chłopca znalazła się tutaj też wygodna sofa w kolorze miętowej zieleni.
Całe wnętrze ociepla okrągły dywan w tym samum kolorze co kanapa. Nie zabrakło też wygodnego jasnego fotela z podnóżkiem, który będzie idealnym miejscem dla rodziców. Więcej zdjęć zobaczycie w naszej galerii.
