Marina Łuczenko jako pierwsza WAG zabrała głos w sprawie przegranego meczu Polski z Kolumbią. Jej wpis udostępniły tysiące kibiców

Mundial 2018 dla polskiej reprezentacji skończył się niespodziewanie szybko. Pokładane w piłkarzach nadzieje zostały rozwiane w rekordowym czasie. Polska kadra z kretesem przegrała swój pierwszy mecz z Senegalem, podczas którego po serii licznych błędów straciła dwie bramki.

Marina broni Wojciecha Szczęsnego

Kuba Górski

25 czerwca 2018, 16:55

Gwoździem do trumny dla polskich kadrowiczów był jednak mecz z Kolumbią, który okazał się istną masakrą. Polacy przegrali 0:3. Dwie porażki w rundzie wstępnej rozgrywek mundialowych sprawiły, że ekipa Adama Nawałki może pakować walizki i wracać do Polski. Kadrowiczów czeka jeszcze mecz z Japonią, jednak jego wynik już niczego nie zmieni. Przygoda z Mundialem dla Polaków jest już zakończona.

Po przegranym meczu na polskich piłkarzy wylała się fala krytycznych słów od załamanych kibiców. Jednak w takiej sytuacji polscy piłkarze zawsze mogą liczyć na wsparcie swoich pięknych małżonek. Przykładem doskonałym jest Marina Łuczenko, która mimo że jej mąż Wojciech Szczęsny przepuścił na Mundialu aż 4 gole, wspiera go i broni jak lwica.

Na profilu Mariny pojawił się cytat Alexa Fergusona, szkockiego trenera piłkarskiego, który w latach 1986–2013 był trenerem klubu Manchester United:

Jeśli nie stać was na wsparcie, kiedy przegrywamy, nie macie prawa wspierać nas kiedy wygrywamy – zacytowała słowa trenera Marina.

Co myślicie o postawie Mariny? Jej wpis udostępniło wiele innych polskich gwiazd.