Maria Jeleniewska długo walczyła z chorobą. Ważyła tylko 35 kg

Maria Jeleniewska to młoda i dynamiczna influencerka, która zdobyła popularność dzięki swojej aktywności w mediach społecznościowych. Jej profil na Instagramie śledzi ponad milion fanów, a na TikToku ma ponad 13 milionów widzów. Jeleniewska jest znana z przedsiębiorczości i kreatywności, co przyciąga uwagę wielu młodych ludzi. Właśnie można ją zobaczyć w popularnym programie "Taniec z gwiazdami", gdzie ma okazję zaprezentować swoje umiejętności taneczne. Jej udział w programie to kolejny krok w budowaniu kariery w świecie show-biznesu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Młoda influencerka radzi sobie w tanecznym show całkiem nieźle. Szturmem zdobyła serca jurorów i widzów, dzięki czemu bezpiecznie przeszła do trzeciego odcinka "Tańca z gwiazdami".

Za ostatni występ, w którym zaprezentowała cha chę, jurorzy przyznali jej 37 punktów, co spowodowało, że Maria Jeleniewska wylądowała na drugim miejscu w tabeli wyników. Podczas treningów z Jackiem Jeschke podzieliła się swoją niełatwą historią.

CZYTAJ TAKŻE: Maria Jeleniewska trafiła do szpitala po treningu "Tańca z gwiazdami". Wiadomo, co się stało

Maria Jeleniewska opowiedziała o kilkuletniej walce z podstępną chorobą, jaką jest anoreksja. W jej przypadku zaczęło się bardzo niewinnie, od rzuconego przez koleżanki komentarza. Celebrytka miała wtedy zaledwie 13 lat.

Mocną historią, która sprawiła, że jestem, jaka jestem, jest to, że przez 5 lat zmagała się z anoreksją. Miałam 13 lat, kiedy dotknęła mnie anoreksja. Byłam w gronie koleżanek, kiedy usłyszałam, że wyglądam po prostu źle: mam duże uda, duży brzuch. I to mi utkwiło bardzo mocno w głowie. Zaczęłam uprawiać bardzo dużo sportu, zaczęłam o wiele mniej jeść i wyniszczać swój organizm. Ważyłam 35 kilogramów. Nie byłam szczęśliwa. Cały czas patrzyłam w lustro i widziałam, że nie jestem taka, jaka chciałabym być - opowiadała.

Na szczęście Marysi udało się pokonać chorobę. Jak stwierdziła, ogromnym wsparciem dla niej w procesie zdrowienia, byli bliscy, którzy podnosili ją na duchu i dbali o to, by jej pewność siebie nie upadała.

Anoreksja nie jest na chwilę, ale uważam, że można z niej wyjść. Trzeba otaczać się osobami, które pomogą nam uwierzyć w siebie i przy których czujemy się sobą i możemy być sobą w 100 proc. I uważam, że to dodaje pewności siebie. Co pomogło mi wyjść? Moi bliscy i to, że zobaczyłam, że nie jestem jedyną osobą, która się z tym zmaga. Dla mnie najważniejsze jest teraz to, czy ja się sobie podobam, czy lubię, jak wyglądam, a nie to, czy podobam się innym.

Udział w "Tańcu z gwiazdami" jest dla influencerki symbolem jej walki o zdrowie. Osobistym wyznaniem chciała też dodać odwagi młodym dziewczynom, do zawalczenia o siebie.

Chciałabym, aby ten taniec był symbolem walki, jaką stoczyłam i wygrałam, a dla was, dziewczyny, motywacją do odnalezienia w sobie siły.