Marcin Hakiel przekracza granice! Spowodował niebezpieczną sytuację. A tyle się o tym mówi...
Marcin Hakiel rozwija swoją karierę taneczną. Po rozwodzie z Katarzyną Cichopek i zerwaniu z Dominiką, celebryta skupia się na swoich osiągnięciach w pracy.
Życie miłosne Marcina Hakiela
Fani, a zwłaszcza fanki przystojnego tancerza z zainteresowaniem śledzą jego perypetie miłosne. Po 17 wspólnych latach Katarzyna Cichopek rozwiodła się z Marcinem i zaczęła nowe życie z Maciejem Kurzajewskim. Jej były mąż także związał się z tajemniczą Dominiką, niestety, ten związek nie przetrwał próby czasu.
Marcin Hakiel łączony był z Magdą Stępień. Para miała się ponoć ku sobie. W końcu jednak kobieta stwierdziła, że z tancerzem łączy ją jedynie przyjaźń. Ponoć Hakiel wzdycha już do nowej ślicznotki, która ma na imię... Dominika. Czy to prawda? Jeśli para zechce się ujawnić, na pewno przekażemy Wam te wieści.
Marcin Hakiel przekracza granicę. Także rozsądku
Podczas nagrywania jednego z popisów tanecznych, Marcin spowodował potencjalnie niebezpieczną sytuację. Wraz z partnerką postanowili wykonać jeden z układów na peronie dworca kolejowego. Para tak zapamiętała się w muzyce i krokach, że nie zwróciła uwagi na bezpieczeństwo.
Tuż obok przejeżdżały pociągi, a oni przekraczali żółtą linię, która wyznacza bezpieczną granicę. Wiele razy w ciągu dnia na każdym dworcu pada zdanie o niezbliżaniu się do krawędzi peronu. Wystarczy niewielkie poślizgnięcie się albo mocny podmuch wiatru, by doszło do tragicznego wypadku.
Apelujemy do Marcina Hakiela o zachowanie standardów bezpieczeństwa i kierowanie się rozsądkiem, zwłaszcza gdy odpowiada nie tylko za siebie, ale także partnerkę.
