Marcin Hakiel pokazał się publicznie, a fani zwrócili uwagę, że coś jest nie tak. Smutny komentarz tancerza potwierdził przypuszczenia

Marcin Hakiel to utalentowany tancerz. Przez lata był związany z Kasią Cichopek. Para rozstała się kilka tygodni temu. Informacja o zakończeniu związku zelektryzowała fanów. Początkowo byli partnerzy zdeklarowali się do tego, aby nie udzielać mediom komentarzy na ten temat. Ze wspólnego frontu wyłamał się Marcin, który wyjawił co nieco w programie Oli Kwaśniewskiej. Podczas wywiadu zasugerował, że w życiu żony pojawił się inny mężczyzna:

Marcin Hakiel

Robert Sienkiewicz

30 maja 2022, 18:00

Chyba najtrudniejszy moment, który w tej całej sytuacji był taki, to moja była partnerka od jakiegoś czasu prosiła już o wolność, więcej wolności, przestrzeni. Ja jej to dałem, no a pewnego dnia się okazało, że ta wolność ma imię. To jest coś, na co nie byłem przygotowany i wydaje mi się, że na takie coś nie można być przygotowanym po prostu. Bo gdzieś przez te 17 lat zawsze ją kochałem i dogadywaliśmy się.

Początki zaraz po rozstaniu okazały się dla Marcina bardzo trudne. Jak sam przyznał, niezbędne było skorzystanie z pomocy psychoterapeuty. Później było już znacznie lepiej. Tancerz zaczął angażować się w social mediach, pojechał na luksusowe wakacje, a nawet zaczął pisać z fankami, które składają mu różne propozycje w serwisie Instagram.

Mam trochę propozycji na Instagramie (śmiech). Kumple się teraz ze mnie śmieją, że jestem jednym z bardziej znanych rozwodników. Nie nadążam czasem z odpisywaniem. (…) To jest do mnie novum. Kilka dni po opublikowaniu oświadczenia (o rozstaniu) zaczęły do mnie przychodzić wiadomości. Najpierw było po dwadzieścia. Kiedyś było po sto ileś. Dostaje wiele ciężkich historii. Po tym, co ja u siebie opublikowałem, pisze do mnie bardzo dużo kobiet. Mówią o tym, co przeżyły. Muszę przyznać, że moja historia nie jest ciężka. Z niektórymi porozmawiałem. Nawet gdzieś na jedną kawę się spotkaliśmy – niedawno wyznał.

Marcin Hakiel jest smutny? Odpowiedział fanom

Wczoraj na profilu Hakiela na Instagramie pojawiła się nowa fotka. Przystojniak zapozował do niej na łonie natury. Mimo uśmiechu, który zagościł na jego twarzy, fani pisali w sekcji komentarzy, że wygląda on na nieco przygnębionego.

Oczy smutne – napisała jedna z internautek.

Influencer natychmiast zareagował, pisząc:

Oczy to zwierciadło duszy, tak mówiła moja babcia, jeszcze chwila potrzebna ale będzie dobrze.

Czyżby Marcin jeszcze nie do końca otrząsnął się po ostatnich zawirowaniach życiowych? Chyba ta wiadomość na to wskazuje. Niemniej jednak jesteśmy dobrej myśli i wierzymy, że tancerz wkrótce stanie na nogi i zaskoczy nas jeszcze niejednym osiągnięciem!

marcin hakiel