Marcin Hakiel i Cichopek zadecydowali. Tak będą wyglądać ich święta
Od czasu gdy Marcin Hakiel i Katarzyna Cichopek nie są już małżeństwem, wokół byłej pary zrobiło się głośno. Zarówno fani tancerza, jak i aktorki chcą znać szczegóły z ich życia prywatnego. Jak wiadomo, dzielą oni obecnie obowiązki opieki nad swoimi dziećmi, Adama i Heleny. Czy w tym roku spędzą święta wspólnie? Okazuje się, że mają zupełnie inne plany.
Marcin Hakiel o opiece nad dziećmi
W rozmowie z dziennik.pl tancerz opowiedział, jak z jego strony wygląda opieka nad dziećmi z małżeństwa z Cichopek. Pochwalił się, że jego pociechy bardzo lubią spędzać z nim czas.
Rano odwożę dzieci do szkoły, potem je odbieram, normalne życie normalnego rodzica. Lubimy spędzać razem czas, lubimy w weekendy gdzieś wyjechać. Wydaje mi się, że jestem normalnym ojcem. Zajmuje się dziećmi w tym czasie, kiedy one są ze mną. Mnie najbardziej cieszy to, że one z chęcią do mnie przychodzą - przyznał.
Wraz ze swoją obecną partnerką starają się zapewnić im przyjazne warunki. Hakiel nie ukrywa też, że bardzo dba o rozwijanie pasji swoich dzieci.
Hakiel i Cichopek bez wspólnych świąt?
Przy okazji udzielił odpowiedzi na to, czy w tym roku spędzi wspólnie z Katarzyną Cichopek święta Bożego Narodzenia. Z pewnością w głosie odparł, że nic takiego nie będzie miało miejsca. Już teraz jednak zastanawia się, co zrobić razem z Adamem i Heleną.
Nie, no wspólne to nie. Mamy ustaloną opiekę rodzicielską i w tym roku pierwszą część świąt dzieci są z mamą, a później ja je przejmuje. Jakie plany? Mamy dopiero początek listopada. Prezentów też nie trzeba ukrywać, bo to już nie są małe dzieci, syn ma 14 lat, córka 10 i prezenty nie są już najważniejsze. Myślimy o tym, żeby może gdzieś wspólnie wyjechać, spędzić razem czas z dala od zgiełku miasta, ale zobaczymy - wytłumaczył.
Spodziewaliście się takiego obrotu wydarzeń?
