Mama Wojciecha Szczęsnego o Marinie i ślubie syna: "Nie miałam nic do powiedzenia"
To było bez wątpienia jedno z najważniejszych wydarzeń w ostatnim czasie. Mowa o ślubie Mariny i Wojciecha Szczęsnego. Niespełna miesiąc temu, para powiedziała sobie sakramentalne: tak! Wszystko działo się w niewiarygodnej scenerii. Artystka i piłkarz pobrali się bowiem w Grecji, a cała uroczystość utrzymywana była w nie lada tajemnicy.
12.06.2016 | aktual.: 12.06.2016 20:44
Zobacz także
Dziś studio Dzień Dobry TVN odwiedziła mama Wojciecha Szczęsnego - Alicja, która opowiadała o emocjach, jakie towarzyszą jej w związku ze zbliżającym się pierwszym meczem Polski na EURO 2016. Już w najbliższą niedzielę nasza drużyna zmierzy się z reprezentacją Irlandii Północnej. Kto wie, może to właśnie Wojciech Szczęsny wybiegnie na murawę w podstawowym składzie? O tym, jako pierwsza ma dowiedzieć się mama Wojtka. Zdziwiona Kinga zapytała, czy to na pewno nie żonę pierwszą poinformuje Szczęsny? Pani Alicja odpowiedziała dość zaskakująco.
Nie będę tutaj rywalizować z żoną. Żona to jest żona. Mama to jest mama. Na pewno dowiem się, czy Wojtek stanie na bramce
Nie zabrakło także pytań o ślub Mariny i Wojtka.
Oni przygotowywali się do tego już dłuższy czas. Chcieli, żeby to było przed Euro. To był ich wybór i nie miałam tutaj nic do powiedzenia. To było ich święto. Ja tylko się cieszyłam z tego, że są małżeństwem i życzę im czego co najlepsze w życiu
Przyłączamy się do życzeń i już nie możemy się doczekać pierwszego spotkania na EURO 2016.
Źródło: Dzień Dobry TVN / x-news.pl
