Rafał Trzaskowski o wynagrodzeniu dla Pierwszej Damy. Ile powinna dostawać jego żona?
Wynagrodzenia dla Pierwszej Damy od lat budzi sporo emocji wśród Polaków. Ten fakt może dziwić, gdyż zadaniem żony prezydenta jest nie tylko czekanie na niego w Pałacu, ale także praca w postaci różnych działań, udzielania się w akcjach charytatywnych czy zwracania uwagi na ważne problemy społeczne.
06.07.2020 | aktual.: 07.07.2020 08:16
Małgorzata Trzaskowska w roli Pierwszej Damy
Żona Rafała Trzaskowskiego zapewnia, że gdyby została Pierwszą Damą, to na pewno nie siedziałaby w miejscu i nie dumałaby przy mężu. Deklaruje, że aktywność ma we krwi. Brała udział w demonstracjach w obronie wolnych sądów oraz w Marszu czarnych parasolek przeciw zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego.
Pierwsza dama powinna być rzeczniczką kobiet i zajmować stanowisko w tematach, które leżą na sercu im i opinii publicznej. Zamierzam zaangażować się w sprawy ważne dla kobiet, w ochronę środowiska, poprawienie stanu edukacji i dalej pracować nad projektem o przedsiębiorczości, na który poświęciłam ostatnie miesiące - zapowiada żona kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta w Gazecie Wyborczej.
Trzaskowska przekonuje, że dla niej ważna jest niezależność kobiet, a to wiąże się także z ich niezależnością finansową. Uważa, że jeśli ma być głosem kobiet, to naturalne jest, że również o tę niezależność będzie zabiegać.
Kobieta, która się angażuje i wykorzystuje rolę pierwszej damy do aktywnego działania, powinna za swoją pracę otrzymywać wynagrodzenie - mówi Małgorzata Trzaskowska.
W najnowszym, zabawnym filmiku zatytułowanym My. Od kuchni widać, że Małgorzata to konkretna i świadoma kobieta, która nie da sobie wejść na głowę. Drugą cechą, którą zjednuje sobie ludzi, jest poczucie humoru i dystans do siebie.
https://www.facebook.com/malgorzata.m.trzaskowska/videos/921709094972649/
Dziś Rafał Trzaskowski został zapytany przez dziennikarkę Super Expressu o to, czy jego żona, gdy zostanie Pierwszą Damą, powinna dostawać wynagrodzenie.
Kandydat na prezydenta nie miał wątpliwości. Wie, że Małgorzata będzie świeciła przykładem i walczyła o prawa kobiet. A jeśli chodzi o zarobki, to uważa, że powinna mieć zapłacone ubezpieczenie, a pięć lat prezydentury powinno być wliczone do emerytury.
https://www.facebook.com/rafal.trzaskowski/videos/608488636445188/?__xts__%5B0%5D=68.ARD4QXaZl-XOaZfyNksf97eHRRhJ1HSD2zTjTdA06V5ys1IRtHLsRZ7lMz8nKVdPbSn7paNu1EAbSY4RR9TVftmwOZ-jdsTbX_GAAfT4l1eQ8mfeM1pYlEH9uvV-lEbumPOvBNwKLP-d8rVLrl0VrAZKBDMslRBwJqbQkQblx8qmnG6qwYk8LTOebOmBj42FGWhedpxHXmO44ISg04srZvd-sgeVnKVQdNzbS9u0ImEBTzpgQScBRo6yhJVUVDkNsLfW-_OnffjOGZ-2YrnckrcL-gXasRYS6IBz217jPiQWD1RDmqZJKOyZ4AMNalkL5YKdt54CP1lVXde7bpCjEA&__tn__=-R
Czy Pierwsza Dama powinna dostawać wynagrodzenie?
Instytut Badań Pollster przeprowadził badanie, w którym zapytał Polaków o to, czy Pierwsza Dama powinna otrzymywać wynagrodzenie za sprawowaną funkcję oraz mieć opłacane składki i ubezpieczenie, jak za pracę na etacie. Wyniki są zaskakujące. 41% uważa, że żonie prezydenta należą się pieniądze za sprawowaną funkcję, ale aż 39% twierdzi, że powinna to robić jak do tej pory – za darmo. 20% respondentów nie ma na ten temat zdania.
