Małgorzata Socha urodziła?! Pokazała rozczulające zdjęcie z noworodkiem w ramionach!
Informacja o trzeciej ciąży Małgorzaty Sochy wprawiła jej fanów w euforię. Aktorka, która należy do ścisłego grona najbardziej rozchwytywanych i lubianych gwiazd w Polsce, niedawno powitała na świecie swoją drugą córeczkę, Basię. Teraz oczekuje na trzecie dziecko, a fani są przekonani, że będzie to chłopiec lub... bliźnięta! Najnowsze zdjęcia aktorki z ogromnym ciążowym brzuszkiem wzbudziły bowiem sporo zainteresowania i spekulacji właśnie na ten temat.
01.08.2018 | aktual.: 01.08.2018 10:36
Podczas gdy fani zachodzą w głowę jakiej płci będzie kolejny członek (lub członkowie) rodziny Sochy, Małgorzata na swoim Instagramie wywołała niemałe zamieszanie. Podzieliła się bowiem zdjęciem, na którym pozuje z noworodkiem! Przepiękna fotografia, przedstawiająca aktorkę, która trzyma w ramionach malutkie dziecko wzbudziła zachwyt. Fani niemal rzucili się z gratulacjami - było tylko jedno "ale":
Spokojnie!!! Jeszcze nie urodziłam ???? Ale mam dla Was letnią promocję! Kup wyprawkę -20% taniej w @effiki kod: IG20 #effiki#wyprawka#babyshower#babystuff#mommytobe#mommyhood#musthave#forkids
Myślicie, że w najbliższym czasie pokaże takie zdjęcie, ale tym razem ze swoim dzieckiem? ;)
Małgorzata Socha o wychowaniu dzieci
Jakiś czas temu w rozmowie z magazynem Pani Socha wypowiedziała się na temat tego, w jaki sposób wychowuje dzieci. Okazuje się, że aktorka jest bardzo zasadnicza:
Jestem przekonana o tym, że małemu człowiekowi łatwiej funkcjonuje się w takim rytmie. Anarchia powoduje bezmyślność, ludzie zaczynają się kręcić bezwiednie wokół własnej osi. To nie ten kierunek. Choć nie jestem taka zasadnicza jak moi rodzice, to lubię, gdy moja starsza córka Zosia powtarza: „Bo my mamy w domu zasady” … „Tak kochanie”, odpowiadam. „I trzymaj się ich!”. Cieszę się, że ona to rozumie i że jej to pasuje. Pewnie będzie się w przyszłości przeciwko nim buntowała, ale każdy moment w życiu może być rozwojowy. Po latach to się docenia – wyjaśniła
Wygląda na tak surową mamę? ;)
