Dekoracje świąteczne u Małgorzaty Sochy już gotowe. Wygląda na to, że w tym roku będzie "na bogato"

Małgorzata Socha jest żoną Krzysztofa Wiśniewskiego od 2008 r. Mąż aktorki jest inżynierem. Mężczyzna był pierwszą, wielką miłością gwiazdy. Para poznała się, kiedy oboje byli jeszcze nastolatkami. Małżeństwo doczekało się trojga dzieci: Zosi, Basi i Stanisława.

Małgorzata Socha - święta

Elwira Szczepańska

30 listopada 2021, 20:40

Jesteśmy bardzo nudnym małżeństwem, bo bardzo zgodnym. Podobają nam się te same rzeczy, podobnie myślimy. Uwielbiamy z Krzysztofem podróżować, blisko i daleko. Swojsko i egzotycznie - mówiła Socha w tygodniku Świat&Ludzie.

Mimo że, Socha chętnie publikuje treści za pośrednictwem mediów społecznościowych, nie pokazuje twarzy dzieci. Jak mówi w wywiadach, wraz z mężem tworzą szczęśliwy związek, aktorka nie zdecydowała się jednak przyjąć nazwiska partnera. Pozostała przy swoim panieńskim nazwisku.

Myślałam o tym, żeby mieć dwuczłonowe nazwisko, ale jak sobie pomyślałam, ile to będzie zmian i całej papierologii, to stwierdziłam, że nie mam na to czasu - mówiła w rozmowie z Plotkiem.

Socha i Wiśniewski mieszkają w domu o powierzchni 350 metrów kwadratowych, który znajduje się w okolicy podwarszawskiej wsi Michałowice. Przyszedł czas, żeby ozdobić gniazdko na święta.

Małgorzata Socha pokazała świąteczne dekoracje

Małgorzata Socha już jest w trakcie przygotowań do tegorocznych świąt. Najpierw na Instagramie pokazała bagażnik samochodu wypełniony różnościami, a teraz pochwaliła się, co z tego powstało. Wygląda na to, że będzie na bogato, bo jest tego wszystkiego bardzo dużo - wieńce, bombki, kokardki... A to chyba dopiero początek kreatywnej działalności rodziny. Przy okazji pozwoliła zajrzeć fanom do luksusowej kuchni. Białe meble, wszystkie potrzebne sprzęty, a wszystko na wysoki połysk.

Warsztat Świętego Mikołaja już otwarty - napisała.

Fani aktorki są zachwyceni przygotowaniami:

Czekamy na efekt końcowy.
Piękne wieńce świąteczne uwielbiam wszelkiego rodzaju wieńce, girlandy i oświetlenia.
Już sie nie moge doczekac, jak to będzie finalnie wyglądało!
A ten blondwłosy pomocnik, jaki cudny! - piszą.

Jak widać, Staś mocno zaangażował się w przygotowania świąteczne. Czekamy na efekty.