Najpierw uczta, a potem... Małgorzata Socha pokazała boczki. Jest nad czym pracować?
Małgorzata Socha pracuje ciałem, a zatem dba bardzo mocno o swoją sylwetkę. Niejednokrotnie dzieliła się z fanami zdjęciami i filmikami z siłowni, gdzie w pocie czoła walczy o zgubienie kolejnych kalorii.
Małgorzata Socha na siłowni
Aktorka stara się dbać o swoją sylwetkę i zdrowie poprzez ćwiczenia fizyczne. Kiedy pogoda jej na to pozwala, rozkłada matę do ćwiczeń nawet w ogrodzie. Co może być bowiem przyjemniejszego niż ćwiczenia w słońcu i na świeżym powietrzu?
Małgorzata Socha na poważnie ćwiczy także na siłowni. Wybiera różnego rodzaju zajęcia sportowe, by zadbać o każdą partię ciała. Fani są pod wrażeniem tego,j jak gwiazda ćwiczy.
- Już wiem skąd bierze się taka figura pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
- Ależ ma Pani super figurę.
- wspaniale i zdrowo! – chwalą.
Grzeszki Małgorzaty Sochy
Od czasu do czasu gwiazda pozwala sobie jednak na niewielkie grzeszki i zajada się pysznościami, bez myślenia o tym, jakie to może mieć konsekwencje dla sylwetki. Niedawno Małgosia wrzuciła do sieci zdjęcia, które pokazywały jej kolację. Trzeba przyznać, że wszystko wyglądał o bajecznie. Niestety, były też konsekwencje.
Kolejne zdjęcie przedstawiało bowiem Małgorzatę Sochę w stroju do ćwiczeń. Gwiazda pokazała, że ma dystans do siebie i ogromne poczucie humoru. W powiększeniu bowiem zaprezentowała wylewające się ze spodni boczki. Okazuje się, że nie ma przyjemności bez takich rezultatów. Małgosia na pewno zlikwiduje wszelkie nadmiary dzięki treningom, do których się przykłada. A nawet jeśli nie... To kto powiedział, że w tym wydaniu także nie zachwyca?
Jesteście fanami aktorki?
