Małgorzata Socha mieszka po królewsku. CENA posiadłości zwali was z nóg [ZDJĘCIA]

Małgorzata Socha może pochwalić się pięknym domem. Gwiazda seriali często dzieli się ujęciami z wnętrza, ale też urokliwego ogrodu. Nic dziwnego, w końcu jej posiadłość to prawdziwa perełka!

Małgorzata Socha od lat tworzy zgrany duet ze swoim mężem, Krzysztofem Wiśniewskim. Para doczekała się trójki dzieci. Rodzina zamieszkuje piękną, luksusową posiadłość w jednej z podwarszawskich miejscowości. Aktorka prężnie działa na social mediach, dzieląc się z fanami swoją codziennością. Tym samym nie brakuje ujęć z jej gustownie urządzonego domu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dom Małgorzaty Sochy wyróżnia się przede wszystkim jasnymi kolorami. Aktorka postawiła na biele i pastelowe odcienie, które nadają wnętrzom świeżości i elegancji. W jej domu dominują przytulne dodatki, tworząc ciepłą, domową atmosferę. Bez wątpienia wyróżnia się spory i przestronny salon z białym kominkiem na środki.

Kuchnia także utrzymana jest w jasnych kolorach, a na jej środku znajduje się dużych rozmiarów wyspa kuchenna. Dumą aktorki z pewnością jest długa łazienka z dużą wanną i ogromnym lustrem. Całość utrzymana jest w nowoczesnym, rustykalnym stylu.

ZOBACZ TEŻ: Cezary Żak z żoną mają przepiękną REZYDENCJĘ. Mazurska willa to niezły luksus [ZDJĘCIA]

Ich posiadłość znajduje się na działce o powierzchni około 1000 metrów kwadratowych, z czego sam dom zajmuje 350 metrów kwadratowych. Jak donosi Pomponik, jego wartość sięga blisko 2 milionów złotych! Willa Małgorzaty Sochy i jej męża jest otoczona zielonym ogrodem, w którym rodzina chętnie spędza czas.

Na social mediach aktorki nie brakuje relacji czy zdjęć z codziennych aktywności. Socha często uprawia w ogrodzie jogę, a także dba o drzewa i krzewy. To właśnie to miejsce szczególnie sobie upodobała. Jak sama zaznacza w licznych postach, ogród jest jej oazą, gdzie wypoczywa.

Ogród to moja prywatna oaza, gdzie mogę odpocząć i się zrelaksować. Relaks to nie zawsze leżenie na hamaku, ale również dbanie o zieleń - napisała Socha.