Najbliższa przyjaciółka i agentka Anny Przybylskiej wspomina aktorkę: "Trzy lata Ania już nie żyje, a jest numerem 1 czy to się komuś podoba, czy nie" [WIDEO]
Na premierze książki ANIA, czyli pierwszej biografii Anny Przybylskiej autoryzowanej przez jej rodzinę, wszyscy zgromadzeni mogli posłuchać fragmentów książki i chociaż przez chwilę poczuć się, jakby Ania znowu była wśród nas. Jej rodzina i przyjaciele w cudowny sposób wspominali życie gwiazdy, opowiadali o jej planach i nieznanych marzeniach. Każdy, komu Ania nie była obojętna, powinien sięgnąć po jej biografię. Napisana przez Grzegorza Kubickiego i Macieja Drzewieckiego książka, sprawia, że czytając ją przeżywamy wachlarz emocji - od śmiechu i beztroski poprzez łzy wzruszenia. Co na temat książki powiedziała wieloletnia przyjaciółka gwiazdy Małgorzata Rudawska?
Czytając książkę o Ani śmiałam się i płakałam. O wielu sytuacjach opisanych w książce sobie przypomniałam, a o niektórych nie wiedziałam. Ale jedno mogę powiedzieć - w tej książce jest Ania. Ta książka w pewien sposób pokazuje fenomen Ani. Trzy lata Ania już nie żyje, a jest numerem 1 czy to się komuś podoba, czy nie. Ania nadal oddziałuje na ludzi.
Czy zdaniem Małgorzaty Rudawskiej wydanie tak osobistej książki to była dobra decyzja?
Tak. Pamięć ludzka jest ulotna. To był dobry moment aby spisać wspomnienia bliskich jej ludzi, bo nikt z nas nie jest wieczny.
Anna Przybylska była osobą niezwykłą. Mamy nadzieję, że ta książka pozwoli na to, aby Ania i jej niesamowita szczerość i naturalność pozostała w naszych sercach na długie lata.
