Małgorzata Rozenek, Hanna Lis i Weronika Rosati połączyły siły. Ich nowy projekt wzbudza kontrowersje! [WIDEO]
Nie jest tajemnicą, że w XXI wieku i w obie internetu, poza powszechnym dostępem do wiedzy i lepszą komunikacją z resztą świata, niczym zaraza rozprzestrzenia się również zjawisko internetowego hejtu. Czujemy się bezkarni, mając za sobą anonimowość, którą w większości przypadków gwarantują nam social media i portale informacyjne. Wielu z nas dopuszcza się czynów karygodnych i obrzydliwych, zwykle bez większego powodu - tylko po to, by sprawić komuś ból.
08.06.2018 | aktual.: 08.06.2018 12:13
Gwiazdy wiedzą o tym najlepiej, bo to one padają ofiarami krytyki, wyzwisk i szykanowania. Weronika Rosati, Małgorzata Rozenek i Hanna Lis wzięły niedawno udział w mocnym spocie platformy Showmax, by pokazać wszystkim, że hejt rozpoczyna się od słowa, a ono potrafi ranić dokładnie tak samo jak fizyczne krzywdy. Celem kampanii było uzmysłowienie kobietom, że mają prawo się bronić. Spot projektu nawiązuje do hitowego serialu Opowieści podręcznej, w którym kobiety muszą być uległe i podporządkowane. Jeśli nie są, zsyła się je do specjalnego obozu.
Do czego doprowadzić może obojętność wobec takich przejawów wrogości w stosunku do kobiet? W świetle obecnych wydarzeń serial „Opowieść podręcznej” wydaje się być groźną przestrogą. Ostrzeżeniem przed tym, jak może zmienić się rzeczywistość, jeśli rzeczywiście zignorujemy niepokojące sygnały i pozwolimy na dalsze rozwijanie się nienawiści. A ta najczęściej rodzi się w sieci - wyjaśnia swoją akcję platforma Showmax
Kampanii przewodzi hasło: "Na początku było słowo". W spocie możemy zobaczyć jak gwiazdy czytają obraźliwe komentarze na swój temat, które często dotykają wrażliwych dla nich tematów. Koniecznie go zobaczcie. Robi wrażenie.
