Małgorzata Rozenek zapozowała na basenie. Niewiele brakowało, a jej krągłości wyleciałyby ze zbyt obcisłego stroju kąpielowego
Małgorzata Rozenek zyskała sławę dzięki programom emitowanym w stacji TVN. Teraz, choć jest poza telewizją, dalej budzi wielkie zainteresowanie fanów. Tysiące z nich bacznie śledzą ją w social mediach. Influencerka cieszy się życiem u boku męża, Radosława Majdana i trójki synów. Najmłodszy z nich, Henio, przyszedł na świat dwa lata temu. Od tego czasu jest oczkiem w głowie całej rodziny, a internauci śledzą to, jak szybko dorasta.
Ostatnio rodzina Rozenków-Majdanów świętowała urodziny syna Gosi, Tadeusza, który skoczył 12 lat. Tadzio dostał wszystko, co sobie wymarzył. Znana mama zafundowała mu torebkę – nerkę marki Tommy Hilfiger, za którą trzeba zapłacić około 300 zł. Później na nagraniu, które udostępniła widać droższe gadżety. Są nimi bezprzewodowe słuchawki warte kilkaset złotych, a także laptop, za którego musiała zapłacić co najmniej kilka tysięcy.
Małgorzata Rozenek w za małym stroju kąpielowym
Rozenek i jej rodzina pojechali w polskie góry, gdzie wypoczywają w jednym z hoteli. Influencerka na bieżąco relacjonuje wypad w social mediach. Wczoraj pokazała filmiki, które zarejestrowała na basenie. Na jednym z nich mówiła do fanów, zachwalając ośrodek:
A teraz zobaczcie, basen. Moi chłopcy już oczywiście w wodzie, oni kochają pływać. Naprawdę świetne miejsce, co Pysiula? Mega! Naprawdę, słuchajcie, jest basen, siłownia. Nie, ja nie idę do wody, bo ja się nie lubię moczyć.
Przy okazji zapozowała do zdjęcia. Zrobiła sobie fotkę w kostiumie kąpielowym prestiżowej marki Agent Provocateur. Taki strój jest warty 860 złotych, co nie czyni go najbardziej ekonomicznym wyborem. Nowe ujęcia Gosi zobaczycie w galerii pod tekstem. Czy również i wam wydaje się, że strój jest nieco za mały? W niektórych miejscach ułożył się dość niefortunnie, przez co aż nadmiernie wyeksponował czułe punkty pięknej influencerki.
Lubicie śledzić Gosię Rozenek i jej kolejne aktywności w social mediach?
