Małgorzata Rozenek komentuje swoje niesamowicie drogie stylizacje. Co ją najbardziej krępuje? [WIDEO]

Małgorzata Rozenek, to jedna z lepiej ubranych Polek. Przez swoje stylizacje, gdziekolwiek się nie pojawia, przyciąga uwagę obecnych na wydarzeniu fotoreporterów. Zdjęcia z imprez błyskawicznie obiegają kolorową prasę, która bierze pod lupę niemal każdy element jej garderoby.

Małgorzata Rozenek o swoich stylizacjach

Paulina Pucuła

18 listopada 2019, 07:45

Do sieci trafiło zdjęcie z gorącą Małgorzatą Rozenek prosto z łóżka! Jej różowa halka rozpala zmysły!

Małgorzata Rozenek o swoich stylizacjach. Jak je komentuje?

Nie da się ukryć, że gwiazda sięga po drogie buty i dodatki, na które zdecydowanie może sobie pozwolić. Od lat ciężko pracuje na swój sukces, nic więc dziwnego, że wreszcie może odcinać kupony od swojej popularności. Jak reaguje na nadmierne zainteresowanie kolorowej prasy cenami stylizacji? W rozmowie z naszą reporterką Rozenek przyznała, że nieco ją to krępuje:

Są dwie dziwne rzeczy - takie matematyczne fiksacje portali, jeden jest na punkcie wycen ubrań. Mnie to trochę krępuje, bo ciężko pracuje na swoje rzeczy. To nie są zakupy, których dokonuje każdego dnia. Jest to dla mnie trochę krępujące, bo widząc to myślę, że to faktycznie tyle kosztowało. Jedynie co mnie cieszy to to, że wiem ile wysiłku i pracy włożyłam w to, aby sobie te rzeczy kupić. Albo mój mąż, żeby mi je kupić.

Małgorzata Rozenek wydała fortunę na szałową stylizację i wyglądała w niej genialnie. Za samą torebkę zapłaciła 11 tysięcy złotych

Małgorzata Rozenek-Majdan na imprezie Każda koszula pomaga

Ubrania to jednak niejedyny temat, którego zdaniem Rozenek, niepotrzebnie czepiają się dziennikarze. Perfkcyjna wyznała, że krępuje ją także kwestia wieku, a właściwie fakt, że wypominany jest on przede wszystkim kobietom:

Druga fiksacja, to kwestia wieku. Tylko przy nazwiskach kobiet pojawia się ich wiek. Oczywiście, można by mówić, że to dlatego, że ja jestem tą osobą, która ma problem z wiekiem. Ale nie - zaskoczyło mnie to i np. feministki czy w Stanach Zjednoczonych, czy Europie Zachodniej bardzo często starają się z tym walczyć. Przy nazwiskach mężczyzn nie pojawia się ten słynny nawias z wiekiem. To jest takie ocenianie, wyliczanie kobietom wieku i taka forma wywierania na nich lekkiej presji.

Cała rozmowa poniżej.