Skąpana w czerwieni Małgosia Rozenek powróciła na salony! Dawno nie pokazała takiej klasy
Od czasu głośnego konfliktu z Kingą Rusin, który niespodziewanie kompletnie ucichł, Małgorzata Rozenek nie bywała na salonach. Ominęła nawet Bal Fundacji TVN, choć nie wiadomo do końca z jakiego powodu. Wygląda jednak na to, że udało jej się oderwać od pracy i nowych projektów, którymi chwaliła się na Instagramie, żeby wziąć udział w 18. urodzinach internetowego portalu o urodzie. Wyglądała przy tym jak milion dolarów.
Nie jest żadną tajemnicą, że czerwienie i blondynki zostały dla siebie stworzone. Poza błękitami i czernią żaden kolor nie pasuje tak do jasnych włosów jak czerwień. Problem polega na tym, że trzeba umieć ją nosić. Rozenek na szczęście doskonale wie co robi, a jej stylizacja z wieczornego wyjścia była godna podziwu.
Perfekcyjna pojawiła się w dwuczęściowym garniturze stworzonym przez Violę Piekut, która króluje ostatnio wśród gwiazd. Spodnie i wcięta talia w marynarce podkreśliły sylwetkę Małgorzaty, optycznie wydłużyły nogi i sprawiły, że jej figura wyglądała bardzo proporcjonalnie. Do zestawu Rozenek dobrała sandałki na wysokiej szpilce oraz poręczną torebkę-koło w jeszcze intensywniejszym kolorze niż jej kreacja.
Wisienką na torcie były rozpuszczone włosy i rozświetlający makijaż, oraz niewielka ilość biżuterii. Odważnie, ale elegancko, tak jak za czasów emisji programu Perfekcyjna Pani Domu. Trzeba przyznać, że czerwień leży na niej lepiej niż jakikolwiek inny kolor.
Jak wam się podoba?
