Małgorzata Kożuchowska zebrała się na szczere wyznanie: ''Boję się powrotu na plan ''Rodzinki.pl''
Aktorka martwi się, że nie uda jej się połączyć macierzyństwa z pracą
Fotografia: AKPAMagda Guss-Gasińska
Zdjęcia już się rozpoczęły. Dostałam bardzo miłego sms'a od moich serialowych synów i zdjęcie z planu. Wiem, że tęsknią. Trochę się boje tego powrotu. Z jednej strony lubię tam pracować, lubię tę atmosferę na planie ''Rodzinki.pl'. Lubię swoich trzech synów, urwisów i swojego męża, który mnie rozśmiesza do łez. Ale teraz będę musiała dzielić bycie mamą w domy i bycie mamą na planie. To przeżycie będzie interesujące, jest przed nim trema... - powiedziała szczerze aktorka.
A co z udogodnieniami na planie? Małgorzata Kożuchowska ucina spekulacje i przyznaje, że mały Jasiu będzie miał swój kącik na planie ''Rodzinki.pl''.
Będziemy mieli pokój, tak jak miałam do tej pory. Ja, Tomek Karolak i dzieciaki. Jeśli jest scena bez nas, to po prostu możemy usiąść sobie na kanapie i przeczekać. Teraz ten pokój, będzie zamieniony na pokój dziecięcy.
Czy Małgosia zmieniła już swój tryb życia? Nie było lekko, ale świeżo upieczona mama wie, że maleństwo jest najważniejsze. Zdarza się pobudka w środku nocy, ale aktorka przyznaje, że Jaś jest grzecznym dzieckiem.
Maluch jest łaskawy. Oczywiście bywają gorsze momenty, ale kto ich nie ma. Ludzie mówią, że na planie '' Rodzinki.pl'' przeszłam taki poligon, że nic nie powinno mnie zaskoczyć. To jest jednak zupełnie co innego. Każdy dzień to nowe rzeczy. To gigantyczny sprawdzian cierpliwości i pokory. Jestem w 200 procentach dla kogoś. To ogromna lekcja rezygnacji ze swojego ego. Jestem szczęśliwa, ale dlatego, że ten maluch jest ze mną.
