Małgorzata Kożuchowska boleśnie przeżywa rozstanie. Po wielu wspólnych latach jej szczęście dobiegło końca

Małgorzata Kożuchowska od lat uważana jest za jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Ogromną popularność przyniosła jej rola Hanki Mostowiak w M jak miłość. Choć z produkcją była związana przez wiele lat, w pewnym momencie swojej kariery zdecydowała się z nią rozstać. Długo nie musiała czekać na intratne propozycje, dzięki którym jej kariera ruszyła z kopyta. Od ponad dekady regularnie pojawia się na szklanym ekranie, w coraz to nowszych produkcjach, pokazując swoje drugie oblicze.

Aktorka umiejętnie połączyła karierę z życiem prywatnym. Trzynaście lat temu wyszła za mąż za dziennikarza Bartłomieja Wróblewskiego. Małżonkowie unikają blasku fleszy, ale mimo to od czasu do czasu zdarza im się pojawiać razem na branżowych imprezach. Wspólnie wychowują też ich jedynego syna, Jana Franciszka, który przyszedł na świat w 2014 roku.

Z uwagi na to, że Kożuchowska i jej mąż mają sporo obowiązków zawodowych, w opiece nad chłopcem pomagali rodzice aktorki. Ona sama nigdy nie ukrywała, że łączą ją z nimi bardzo bliskie relacje. Małżeństwo bardzo zaangażowało się w opiekę nad chłopcem, w związku z czym zdecydowali się przeprowadzić z Torunia do Warszawy.

Małgorzata, chcąc stworzyć im jak najlepsze warunki do życia, zdecydowała się udostępnić im swoje mieszkanie na Powiślu. Tygodnik Świat i Ludzie poinformował ostatnio, że pani Jadwiga i pan Leszek rozważają powrót do ukochanego Torunia. Ich wnuk jest już dużym i samodzielnym chłopcem, w związku z czym ich rola niejako dobiegła końca.

Z pewnością Małgorzata Kożuchowska boleśnie odczuje tę rozłąkę. Dotychczas spędzała z rodzicami mnóstwo czasu, a teraz ponownie będzie dzieliła ich spora odległość. Z uwagi na to, że niemal całe dnie spędza na planie zdjęciowym, nie będą mogli widywać się już tak często.