Zabiją ją w pierwszym odcinku, ale nieźle się obłowi. Małgorzata Foremniak radzi sobie po zwolnieniu z TVN
Choć nie jest to łatwy czas dla Małgorzaty Foremniak, trzeba przyznać, że gwiazda się nie poddaje. Niedawno krążyły też plotki o kłopotach w jej związku, na szczęście okazały się nieprawdziwe. Teraz okazuje się, że aktorka została zatrudniona przy nowym serialu.
Małgorzata Foremniak straciła pracę w "Mam Talent"
Program "Mam Talent" przez czternaście lat był jednym z najbardziej popularnych talent-show w Polsce. Od samego początku w jury zasiadała Małgorzata Foremniak. W najnowszej edycji jej miejsce zajęła jednak Julia Wieniawa.
Małgorzata Foremniak była jurorką w "Mam talent" przez 14 lat. Teraz chce się skupić na dalszej karierze dramatycznej. Była już rola w "Sonacie", a za chwilę premiera ambitnego serialu "Krew" z nią w głównej roli. Małgosia była bardzo lubianą jurorką i wielka szkoda, że jej nie będzie, ale czekamy z niecierpliwością na nowe projekty - wyznała Plotkowi jej menadżerka.
Nowa rola Małgorzaty Foremniak
Małgorzata Foremniak długo nie rozpaczała po utracie tego źródła dochodu. Otrzymała bowiem nową rolę w serialu, za którą zainkasuje niezłe pieniądze, choć... zabiją jej postać w pierwszym odcinku. "Krew" właśnie zadebiutowało na ekranach.
To kobieta, którą doświadczyło życie. Przede wszystkim dotkliwą chorobą, z którą się zmaga. Chorobą, która ogranicza jej ciało i jest niezwykle bolesna. Ona jednak bardzo dzielnie sobie z tym radzi - mówi o swojej postaci Małgorzata Foremniak.
Okazuje się, że choć już w pierwszym odcinku Małgosia będzie musiała zagrać nieboszczyka, to pojawi się jeszcze w kolejnych odcinkach, w retrospekcjach. Na planie aktorka spędziła 12 dni. Za każdy otrzymała, według ustaleń Super Expressu, 8 tysięcy złotych. suma 100 tysięcy złotych za pracę przez 12 dni robi wrażenie. Nic dziwnego, że gwiazda wygląda na zadowoloną z życia.
