Najpierw fryzjer, potem spa. Tak Magdalena Ogórek poprawia urodę przed premierą swojego programu
Magdalena Ogórek od czasu wycofania się z polityki skupiła się na pielęgnowaniu swojej pasji, jaką jest historia sztuki. Piękna blondynka już niedługo wróci do mediów. Dziennikarka dostała własny cykl, który trafi do jednego z serwisów internetowych spółki Gremi Media S.A., wydającej Rzeczpospolitą.
![Magdalena Ogórek dostała program w telewizji! Nie uwierzycie, czego będzie dotyczył [AKTUALIZACJA]](https://v.wpimg.pl/b2dlYW0uTVMFDi9kHw5ARkZWez5ZV04QEU5jdR9EUwIcVGt4WhQRRhYWODVAGhFGSRw1eUcFAVYKQik7HxwPVUteaWYGWlIDSwE4MFQUDlcKDTYwXwcHWQoDLi5ABw1VAQ00eVoFBRAZ)
Być może właśnie z tego powodu gwiazda postanowiła zadbać o swój wygląd. Ostatnio wybrała się do fryzjera, gdzie delikatnie rozjaśniła włosy. Później pojechała do SPA w podwarszawskim Mysiadle. Cennik zabiegów nie należy do najtańszych jak na tę lokalizację. Za manicure hybrydowy trzeba zapłacić ok. 240 złotych, a za doklejanie rzęs ok. 200 złotych. Ogórek z gabinetu wyszła po kilku godzinach, wsiadła do swojego czarnego bmw i odjechała do domu.
Wybrała na ten dzień luźną stylizację - puchową kurtkę, jeansy i czarne botki. Całość uzupełniła dużą, skórzaną torbą.
