Magda Mołek dodała wymowny wpis: "Musiałam". Czy to aluzja do pracy w TVN?

Odejście Magdy Mołek z Dzień dobry TVN było szokiem nie tylko dla kolegów z pracy, ale i dla widzów programu. Krótko po tym założyła na platformie YouTube własny kanał W moim stylu, gdzie przeprowadza wywiady ze znanymi postaciami. Jej ostatnia relacja na Instagramie daje do myślenia.

Dziennikarka miała już dość pracy w telewizji. Jej ambicja spowodowała wypalenie. Nie da się nieustannie być na fali, a walka o to, by wciąż być najlepszym, bywa wyczerpująca. Jakiś czas temu Magda przyznała, że zachorowała przez pracę. Teraz, gdy pracuje dla siebie, ma więcej czasu dla swojej rodziny i w końcu czuje, że żyje.

Z pewnością decyzja o odejściu z TVN nie była dla Magdy Mołek łatwa, gdy stała u szczytu swojej popularności. Mogłoby się wydawać, że odkąd prowadzi swój kanał, który śledzi już ponad 235 tys. osób, w końcu odetchnęła z ulgą. Jednak jej ostatnia relacja na Instagramie wskazuje na coś zupełnie innego. Czy teraz żałuje, że odeszła?

Magda dodała także wymowny podpis do grafiki.

Być może była prezenterka TVN miała po prostu gorszy dzień i nie ma to związku z jej poprzednią pracą. Tak, czy inaczej, życzymy wszystkiego dobrego.