Magda Gessler pierwszy raz o cierpieniu z jakim musi się mierzyć: "Moja SEKTA pomaga mi przeżyć to, co się dzieje"
Magda Gessler jest mistrzynią kulinariów. Gwiazda stacji TVN od kilku dekad prowadzi własne restauracje, a najsłynniejszy jest lokal U Fukiera w Warszawie, gdzie chętnie stołują się polskie sławy. Gdy tylko pierwszy raz pojawiła się na ekranie, prowadząc Kuchenne rewolucje, podbiła serca widzów. Od ponad dekady jest gospodynią formatu, który przyciąga przed telewizory ogromną liczbę sympatyków. Na ekranie dzieli się ona doświadczeniem związanym z utrzymaniem własnego biznesu, ale też zdradza wiele kulinarnych trików, które podpatrują nie tylko właściciele lokali, które odwiedza, ale też osoby zgromadzone przed telewizorami.
Magdzie udało się uratować przed upadkiem mnóstwo restauracji w różnych zakątkach Polski. Napięty zawodowy grafik z wielkim powodzeniem dzieli ona z życiem prywatnym. Jest szczęśliwą matką, żoną i babcią. Od wielu lat tworzy związek z lekarzem, Waldemarem Kozerawskim, lecz para żyje na odległość.
Magda Gessler marzy o wyjeździe z Polski
Magda Gessler jest obywatelką świata. Gwiazda wszystkie swoje lokale prowadzi w Polsce i tutaj też mieszka na stałe, ale gdy tylko pozwala jej na to czas, pakuje walizki i znika z kraju. Podróżuje zarówno w towarzystwie swoich dzieci, jak i u boku ukochanego. Waldemar na co dzień mieszka w Toronto, dlatego dzieli ich ogrom kilometrów, ale nie jest to problem. Odwiedzają się tak często, jak tylko mogą.
W jednym z ostatnich wywiadów szefowa kuchni przyznała, że w Polsce nie czuje się dobrze, a znacznie bardziej odpowiada jej życie, chociażby w hiszpańskich realiach.
Są raje, do których można uciec. Moimi są Hiszpania, Wyspy Kanaryjskie. Panują tam wspaniałe zasady życia. Odpowiedzialność państwa za obywateli jest niezwykła. Poczucie godności ludzkiej istnieje w tamtej części świata mocniej niż u nas. W Polsce człowiek, który wziął kredyt, nie istnieje. Większość ludzi to więźniowie systemów bankowych, które tworzą zniewolenie wszelkich uczuć, emocji oraz poglądów - powiedziała w wywiadzie dla „Wprost”.
Gdyby nie praca, a zwłaszcza program Kuchenne rewolucje, prawdopodobnie nie mieszkałaby już w kraju. Wyznała odważnie, że tylko format, który prowadzi od tylu lat, nadal trzyma ją w Polsce. Wyjeżdżając za granicę, czuje się też anonimowa, co sprawia, że możne swobodnie odpoczywać.
Moja sekta „Kuchennych rewolucji” pomaga mi przeżyć to, co się dzieje w naszym kraju. W momencie, gdy kończę zdjęcia, uciekam. Czuję potrzebę odkadzenia, odczadzenia. Poza Polską nie jestem znana, sławna, nie jestem na świeczniku - przynała.
Gwiazda zdecydowanie jest wielką optymistką i tryska niesamowitą energią, więc nie powinno dziwić, że wspaniale odnajduje się w słonecznej Hiszpanii. Wysypy Kanaryjskie całym rokiem tętnią życiem tak samo jak Magda, która jest prawdziwym wulkanem. Fani zapewne mają nadzieję, że jeszcze długo będzie pojawiała się na ekranach telewizorów i nie zniknie za granicą. To złamałoby ich serca.
