Magda Bereda o nowym "Tańcu z gwiazdami". Swojemu faworytowi wysłała wiadomość ze słowami wsparcia

Magda Bereda to jedna z najpopularniejszych vlogerek muzycznych w naszym kraju. Na jej kanale znalazło się już wiele hitów, jednak największą popularność przyniosła jej własna wersja utworu Despacito. Przed gwiazdą internetu szybko pojawiły się kolejne propozycje współpracy. Jedną z nich był udział w drugiej edycji programu The Voice Kids, gdzie pomagała małym wokalistom w przygotowaniach do występów. Szerszej publiczności dała się poznać jako uczestniczka programu Taniec z gwiazdami.

Magda Bereda o Tańcu z gwiazdami

Paulina Pucuła

15 października 2020, 13:00

Magda Bereda o Tańcu z gwiazdami

Uzdolniona wokalistka była gwiazdą poprzedniej edycji tanecznego show. Chociaż Magda nie była typowana na faworytkę, a jury nie szczędziło jej kąśliwych uwag, to dzięki ogromnemu wsparciu swoich wiernych fanów dotarła aż do ćwierćfinału. Z programem pożegnała się dopiero w ósmym odcinku. Była to dla niej wielka przygoda.

Teraz uzdolniona artystka może jedynie podziwiać występy wszystkich uczestników. W rozmowie z reporterką Jastrząb Post zdradziła, kto jest jej faworytem.

Zawsze jest taka osoba, którą się wcześniej znało. Taką osobą jest Sylwia Lipka. Ona też mnie bardzo wspierała w Tańcu z Gwiazdami i ja tak samo trzymam za nią kciuki. Napisałam jej nawet, aby w tej przygodzie bawiła się na maksa. Potem niech jedzie i odpoczywa.

Co myśli o tańcu Julii Wieniawy?

Julka jest bardzo zdolną osobą. Porównując ze mną, to po prostu było moje marzenie, żeby się nauczyć tańczyć i przeżyć taką przygodę. Żeby spełnić też marzenie mojej mamy. Ja uważam, że wszyscy podczas tego Tańca z Gwiazdami powinni być przede wszystkim docenieni, że odważyli się pokazać wszystko, co dzieje się w ich życiu. Tak naprawdę tam nie da się ukrywać emocji. W pewnym momencie jest tam tak dużo emocji, tak dużo się dzieje, że one wybuchają. W telewizji jest 1/10 tego, co dzieje się za kamerami.

Komu kibicujecie w tej edycji TzG?